"DGP": Ten problem może zaważyć na wyniku wyborów

"DGP": Ten problem może zaważyć na wyniku wyborów

Dodano: 
Wybory w Polsce, zdjęcie ilustracyjne
Wybory w Polsce, zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP / Darek Delmanowicz
Zamieszanie ze spisami wyborców może zaważyć na wyniku. PKW nie naprawi sytuacji przed niedzielą, ale zapewnia, że skala problemu jest mniejsza, niż pierwotnie zakładano – informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

"DGP" ustalił w Krajowym Biurze Wyborczym (KBW), że przed pierwszą turą do spisów wyborców dopisało się 209 714 osób. Jak czytamy w gazecie, podawana przez media liczba ok. 400 tys. uwzględnia zagranicę.

Te ponad 200 tys. to grupa, która – według "DGP" – może mieć kłopot z głosowaniem w drugiej turze. Dziennik wyjaśnia, że chodzi o osoby, które dopisały się do spisu, by móc głosować np. podczas urlopu w Międzyzdrojach 28 czerwca. Jeśli skończyły urlop i są w Warszawie, to aby zagłosować w II turze, jedyną opcją jest ponowny wyjazd nad morze.

Gazeta podaje, że według szacunków sztabowców obu kandydatów te 200 tys. to głównie wyborcy Rafała Trzaskowskiego. "Analizując sondaże, można powiedzieć, że liczba ta może wystarczyć do rozstrzygnięcia wyniku" – czytamy w artykule.

KBW uważa, że w tej sprawie nic się już nie da zrobić. – PKW nie ma możliwości wprowadzenia żadnych ułatwień przed drugą turą, bo to wymagałoby zmian w prawie – powiedziała w rozmowie z "DGP" Magdalena Pietrzak z KBW.

Do drugiej tury wyborów prezydenckich zostało cztery dni.

Czytaj też:
KO domaga się od prezydenta Dudy udziału w debacie

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Czytaj także