Wypadek z udziałem kolumny premier Szydło. Jest decyzja sądu

Wypadek z udziałem kolumny premier Szydło. Jest decyzja sądu

Dodano: 
Wypadek z udziałem rządowej limuzyny, Oświęcim
Wypadek z udziałem rządowej limuzyny, Oświęcim Źródło:PAP / Andrzej Grygiel
Sąd Rejonowy w Oświęcimiu zdecydował w czwartek o warunkowym umorzeniu postępowania ws. zderzenia Fiata Seicento i kolumny BOR, w której jechała ówczesna premier Beata Szydło. Sąd jednocześnie uznał winę kierowcy fiata.

Zgodnie z decyzją sądu, Sebastian Kościelnik jest winny nieumyślnego spowodowania wypadku i w związku z tym musi zapłacić nawiązkę w wysokości tysiąca złotych na rzecz dwojga poszkodowanych – b. premier i funkcjonariusza BOR.

Adwokat Kościelnika już zapowiedział apelację od wyroku.

Przypomnijmy, do wypadku z udziałem Beaty Szydło doszło w lutym 2017 r. w Oświęcimiu. Po zderzeniu rządowego samochodu z seicento ówczesna premier trafiła do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, gdzie przeszła rehabilitację. W szpitalu premier przebywała przez tydzień.

We wrześniu 2019 r. biegli orzekli, że za spowodowanie kolizji odpowiada kierowca fiata, Sebastian Kościelnik, 21-latek nigdy nie przyznał się do winy.

Czytaj też:
Inicjatywa Wolne Sądy publikuje spot. Uderza w prezydenta i PiS
Czytaj też:
Kaczyński przegrał w sądzie. Musi przeprosić Sikorskiego
Czytaj też:
Szydło reaguje na publikację "Faktu": Znowu bezczelne kłamstwo

Źródło: DoRzeczy.pl / Polsat News
Czytaj także