Były prezydent Nowej Soli, który w wyborach prezydenckich poparł Szymona Hołownię, nie przebierał w słowach. Podczas audycji tłumaczył się ze swojego wcześniejszego wpisu w mediach społecznościowych, w którym twierdził m.in., że Polacy dali się "kupić za niewielkie pieniądze". Ma również żal do wyborców za to, że w minioną niedzielę dokonali wyboru wskazując w większości na Andrzeja Dudę.
– Mam wielki żal do ludzi, którzy dali się nabrać i oszukać. Tyle w temacie – stwierdził senator.
Tyszkiewicz stwierdził również, że wybory prezydenckie na pewno nie były uczciwe, a o tym, czy były niedemokratyczne rozstrzygnie sąd.
twittertwitter
Senator stwierdził także, że żałuje, iż Andrzej Duda został prezydentem na kolejną kadencję. Równocześnie zaznaczył, że na pewno nie jest to jego prezydent. Polityk ocenił także, że przyszedł czas na używanie dosadnego języka. – W zderzeniu cinquecento z opancerzonym bmw opozycja nie ma szans. Czas najwyższy na twardy, dosadny język – powiedział Tyszkiewicz.
Czytaj też:
Otoka-Frąckiewicz: W Konfederacji starła się opcja propolska i proniemiecka