"Szarpie się nas, wyzywa, pluje się na nas". Emocjonalne słowa Komendanta Głównego Policji

"Szarpie się nas, wyzywa, pluje się na nas". Emocjonalne słowa Komendanta Głównego Policji

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Zawsze prosiłem o to, byśmy wytrzymywali ciśnienie i byśmy robili wszystko, aby ludzie mogli bezpiecznie i spokojnie demonstrować. Przez długi czas słyszałem od policjantów, że to jest dobry kierunek, że warto to robić. Niestety po 7 sierpnia od policjantów słyszę zupełnie inne uwagi – mówił w Senacie Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk.

Szymczyk podczas swoje wystąpienia podkreślił, że policjanci nie rozumieją obecnej sytuacji, czemu są atakowani.

„Panie komendancie, co jeszcze musimy znieść?”, „co jeszcze musimy wytrzymać, skoro się nas szarpie, skoro się nas wyzywa, skoro się na nas pluje, a chociaż zatrzymujemy tych, którzy to robią, to i tak ponosimy konsekwencje?” – cytował Komendant Główny Policji.

Szymczyk podkreślił, że policjantom należy się szacunek za to, że od 7 sierpnia nieprzerwanie dbają o bezpieczeństwo protestujących.– Oni wykonywali swoje zadania, po to, żeby również chronić tych, którzy Krakowskim Przedmieściem wtedy spacerowali – dodał Szymczyk.

Komendant Główny Policji stwierdził podczas swojego wystąpienia, że w trakcie piątkowego protestu w Warszawie odnotowano nieprawdopodobny poziom agresji demonstrantów.

– Ja tylko proszę, opierajmy się o prawdę, bo wtedy będzie nam wszystkim łatwiej. (...) Proszę was tylko o jedno: o szacunek dla moich ludzi, bo to są fantastyczni ludzi, którzy codziennie służą wam i waszym najbliższym. I zapewniam, że zawsze możecie na nas liczyć – mówił Szymczyk.

Czytaj też:
Kolejne znane osoby bronią Michała "Margot" Sz. Wśród nazwisk m.in. Gross i Środa

Czytaj też:
W internecie krąży fake news o śmierci aktywistów LGBT podczas protestów w Polsce

Źródło: TVP Info
Czytaj także