W wieczornym głosowaniu Senat odrzucił zmiany w prawie podwyższające wynagrodzenia dla samorządowców, parlamentarzystów i osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie. Za odrzuceniem projektu opowiedziało się 48 senatorów, 45 było przeciw. Żaden nie wstrzymał się od głosu.
Czytaj też:
Jest decyzja Senatu ws. podwyżek dla polityków
Czy po odrzuceniu ustawy przez Senat Prawo i Sprawiedliwość zrezygnuje z podwyżek? Do sprawy odniósł się na antenie Polsat News były marszałek Senatu Stanisław Karczewski. – Ustawa ws. podwyżek obejmuje szeroki zakres osób sprawujących ważne funkcje. Przed głosowaniem w Sejmie podjęliśmy męską decyzję, umówiliśmy się z opozycją – zdradził polityk. – Niestety dwa dni zmieniły nastroje. Tusk kazał swoim senatorom głosować inaczej – wskazał.
Karczewski dodał, że "senatorowie PO uważają, że słabo pracują i źle pracują i uznali, że muszą zarabiać słabe pieniądze".
Co dalej z ustawą? – Najprawdopodobniej do końca kadencji parlamentu nie będzie dyskusji o podwyżkach dla polityków. Nie ma porozumienia politycznego, nie ma tej ustawy. Dlaczego mamy na siłę ją przepychać? – powiedział senator PiS.
Czytaj też:
Wyciekła instrukcja dla posłów KO. Tak mieli bronić podwyżekCzytaj też:
Prof. Dudek: To był klasyczny chwyt Kaczyńskiego, test na inteligencję opozycji