Pierwsza Dama nie chciała pensji? "Warto uregulować tylko jedną kwestię"

Pierwsza Dama nie chciała pensji? "Warto uregulować tylko jedną kwestię"

Dodano: 
Agata Kornhauser-Duda
Agata Kornhauser-DudaŹródło:PAP / Jacek Turczyk
W wieczornym głosowaniu Senat odrzucił ustawę dotyczącą podwyżek dla polityków. Oznacza to, że pensji nadal nie uzyska Pierwsza Dama.

Za odrzuceniem projektu opowiedziało się 48 senatorów, 45 było przeciw. Żaden nie wstrzymał się od głosu. Według projektu wynagrodzenie za sprawowaną funkcję miało również przysługiwać Pierwszej Damie. Jak wyliczył "Super Express" na podstawie zawartych w ustawie danych, mogła ona liczyć na wynagrodzenie rzędu 17987 brutto.

"Jakkolwiek osoba małżonka Prezydenta Polski nie jest osobą zajmującą kierownicze stanowisko państwowe, to jednak realizuje, jak dotąd nieodpłatnie, ważne zadania o charakterze reprezentacyjnym i wspomagającym prezydenta RP, także kosztem własnej kariery i czasu prywatnego. Zatem w pełni uzasadnione jest przyznanie Jej z tego tytułu odpowiedniego wynagrodzenia" – brzmiało uzasadnienie.

Jeszcze przed decyzją senatorów jeden ze współpracowników Andrzeja Dudy w rozmowie z portalem WP.pl stwierdził, że prezydencka Kancelaria nie zabiegała o wynagrodzenie dla Pierwszej Damy. Sama Agata Kornhauser-Duda ponoć nie chce otrzymywać wynagrodzenia za swoją pracę.

Rozmówca portalu podkreślił jednak, że warto uregulować sprawę składek ZUS w czasie sprawowania obowiązków Pierwszej Damy.

Czytaj też:
Miller: To jest żenujące
Czytaj też:
Nakaz noszenia maseczek nawet w pracy? Minister Borne apeluje do przedsiębiorców

Czytaj też:
Prof. Dudek: To był klasyczny chwyt Kaczyńskiego, test na inteligencję opozycji

Źródło: wp.pl
Czytaj także