Hołownia: Oni zawsze robią takie numery, gdy trzeba coś przykryć

Hołownia: Oni zawsze robią takie numery, gdy trzeba coś przykryć

Dodano: 
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło:PAP / Rafał Guz
– Oni zawsze robią takie numery, gdy trzeba coś przykryć. Nie wiem, czy chodzi o Janusza Cieszyńskiego, czy o ustawę o OZE – mówił Szymon Hołownia. Polityk tymi słowami skomentował sprawę niedoszłych podwyżek dla polityków.

Ustawa została przyjęta przez Sejm w piątek. Za tymi rozwiązaniami głosowało 386 posłów, przeciw było 33, zaś 15 wstrzymało się. Ustawę poparła nie tylko Zjednoczona Prawica, ale również większość opozycji. W myśl proponowanych zmian, poseł lub senator miałby zarobić 0,63 pensji podstawowej sędziego Sądu Najwyższego. We wczorajszym wieczornym głosowaniu Senat odrzucił ustawę dotyczącą podwyżek dla polityków.

Szymon Hołownia uważa, że ta sprawa to polityczne zagranie, które ma przykryć coś niewygodnego dla władzy. – Myślałem, że PiS pójdzie dalej i pozwoli Andrzejowi Dudzie zagrać rolę głosu i wybawcy narodu. Żeby mógł się pod tą ustawą nie podpisać albo ją wysłać do Julii Przyłębskiej (prezes Trybunału Konstytucyjnego – red.), albo jeszcze cokolwiek innego zrobić – stwierdził w rozmowie z TVN24.

– Natomiast po pierwsze udało im się wciągnąć opozycję na bagno i wystrychnąć na dudka jak dzieci, a po drugie oni tym coś przykrywają. Oni zawsze robią takie numery, gdy trzeba coś przykryć. Nie wiem, czy chodzi o Janusza Cieszyńskiego, czy o ustawę o OZE – dodał polityk.

Czytaj też:
Senacka komisja zagłosowała ws. podwyżek dla polityków

Czytaj też:
Dworczyk o podwyżkach: Trójpodział władzy traktowany w ten sam sposób

Źródło: TVN24
Czytaj także