Decyzją sądu, aktywista LGBT Michał Sz. vel Małgorzata "Margot" został aresztowany na 2 miesiące. Mężczyzna jest podejrzany o dokonanie 27 czerwca 2020 r. czynu chuligańskiego polegającego na udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza Fundacji Pro Life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji. Zatrzymany ta sama osoba, która była sprawcą profanacji figury Chrystusa.
Podczas niedawnych protestów w tej sprawie Policja zatrzymała w Warszawie łącznie 48 osób. Doszło do starć ze służbami. Na nagraniach z zamieszek widać agresywne, skandaliczne zachowanie protestujących.
Sprawę kontrowersyjnego aktywisty w zaskakujący sposób skomentował Janusz Korwin-Mikke. Polityk uważa, że "Margot" nie jest ani kobietą, ani mężczyzną.
"P.Michał Szutowski (ksywka:"Margot" - uwaga na wymowę!) nie jest ani mężczyzna, ani kobietą, ani nawet homosiem - tylko "niebinarnym queerem". Ciekawe, czy urodziła Go kobieta, a spłodził mężczyzna, czy jakieś queery i jakie? Pytam z powodów czysto naukowych, chodzi o genetykę..." – napisał poseł Konfederacji na Twitterze.
Czytaj też:
Wzrost poparcia dla Zjednoczonej Prawicy, złe wieści dla PSL
Czytaj też:
"Homofobiczna agresja w Polsce", "Margot to ofiara". Tokarczuk, Holland, Almodóvar i inni piszą do KE
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
