– Zakończyło się parę godzin temu spotkanie z przedstawicielami opozycji w sprawie Białorusi i chciałem na samym wstępie już podziękować przedstawicielom wszystkich klubów i koła obecnych w Sejmie tej kadencji, którzy wzięli bardzo aktywny udział w tym spotkaniu – mówił premier podczas konferencji prasowej.
– Właściwie bez wyjątku wszyscy mówiliśmy o tym, że najważniejszą wartością dla nas jest to, żeby Białoruś była suwerenna, żeby była niepodległym, niezależnym, wolnym krajem i ta myśl już sama w sobie jest bardzo istotna, kluczowa ponieważ ona wyznacza też kierunki naszych działań w bardzo wielu obszarach, więc w tym kontekście wymieniliśmy się poglądami, bardzo różnymi poglądami, ale te poglądy miały właśnie wspólny mianownik. Białoruś powinna być państwem suwerennym, wolnym, demokratycznym i w ogromnej większości zgodziliśmy się z tym, że Polska i nasze działania są tutaj bardzo właściwie – dodał Morawiecki.
– Suwerenna Białoruś, Białoruś która może decydować o swoim losie, leży w najlepiej pojętym interesie państwa polskiego również, jak także, wierzymy w to głęboko, w interesie krajów ościennych, swoich sąsiadów. Cieszę się, że dzisiaj daliśmy wyraz razem z przedstawicielami opozycji temu, co w ostatnich 30 latach może za rzadko występowało, ale co dawało się też odczuć w poprzednich latach. Otóż wokół spraw najważniejszych dla naszej ojczyzny, a sprawa suwerennej Białorusi i pokoju na wschodzie, bezpieczeństwa i pokoju na wschodzie, jest sprawą najważniejszą, potrafiliśmy budować konsensus ponad podziałami – podkreślił dalej premier.
Morawiecki stwierdził także, że "nikt w Polsce nie popiera reżimu, który fałszuje wybory i torturuje opozycję i zmusza do milczenia". – Podczas dzisiejszego spotkania przedyskutowaliśmy kolejne kroki i możliwe scenariusze – mówił premier, informując, że uczestnicy spotkania wspólnie apelują o uwolnienie członków opozycji i rady koordynacyjnej. – Jest niedopuszczalne, żeby ludzie, którzy opowiadają się za suwerennością Białorusi byli przez Łukaszenkę zamykani w więzieniach – dodał polityk.
Premier poinformował także, że niedługo dojdzie do ponadpartyjnego spotkania w Parlamencie Europejskim, wszystkich europarlamentyrzystów z Polski w temacie Białorusi. – Chcemy jak najgłośniej wołać i być ambasadorem wolnej, suwerennej Białorusi – dodał.
Niepokoje na Białorusi
Od 9 sierpnia w Mińsku i innych miastach Białorusi trwają protesty przeciwko prezydentowi kraju Aleksandrowi Łukaszence. Białorusini nie zgadzają się z wynikami wyborów, według których obecny prezydent utrzymał swój urząd.
Podczas ulicznych zamieszek doszło do strać z policjantami. Funkcjonariusze brutalnie tłumili protesty. Aresztowano kilka tysięcy osób. Oficjalnie potwierdzono także śmierć 5 osób. Kontrkandydatka Łukaszenki, Swiatłana Cichanouska została zmuszona do ucieczki na Litwę, skąd, pomimo początkowego apelu (zdaniem wielu komentatorów – wymuszonego przez KGB) o zaprzestanie protestów, w przesyłanych do mediów materiałach wideo wzywa Białorusinów do dalszego stawiania oporu.
Czytaj też:
Wybory prezydenckie na Białorusi. Jest decyzja Sądu NajwyższegoCzytaj też:
12-latka ranna w wybuchu gazu. Ma poparzone 90 proc. ciała