Arkadiusz Mularczyk: Ten temat uwiera Niemców jak kamień w bucie

Arkadiusz Mularczyk: Ten temat uwiera Niemców jak kamień w bucie

Dodano: 
Arkadiusz Mularczyk
Arkadiusz Mularczyk Źródło: PAP / Paweł Supernak
Jestem przekonany, że temat reparacji zostanie doprowadzony do końca. Bo twierdzenie przez elity państwa niemieckiego, że zadośćuczynienie zostało dokonane nie znajduje potwierdzenia w faktach – mówi portalowi DoRzeczy.pl Arkadiusz Mularczyk, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Poinformował Pan, że jest finalizowany raport w sprawie reparacji od Niemiec za II wojnę światową. Na czym polega ta finalizacja?

Arkadiusz Mularczyk: Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Chodzi z jednej strony o podanie właśnie dokładnych – bardzo wielu – informacji na temat samych strat, kwestie merytoryczne. Z drugiej strony jest kwestia tłumaczenia tego dokumentu na język niemiecki i angielski. Sprawdzenia tego przez osoby będące native speakerami tak, by ta publikacja była czytelna dla użytkownika międzynarodowego. To jest niezwykle ważne. Odpowiedzialność za słowo, tak, by dokument ten był niezwykle precyzyjny. A i tak pewnie będzie obiektem ataków, szukania luk. Przecież tak wielkie dzieło jak oszacowanie strat i zniszczeń wojennych nigdy nie będzie kompletne – bo pewne straty, zniszczenia, w ogóle nie są możliwe do oszacowania. To, co się udało oszacować to to, co ma charakter wymierny. A co dalej to już kwestia decyzji politycznych.

Czy zmieniło się jakoś podejście do tematu reparacji w samych Niemczech?

Zdecydowanie tak. Praca naszego zespołu, ale też mediów przyniosła efekty. Rozpoczęła się debata nie tylko w Polsce. Powoli, bardzo powoli ale jednak, zmienia się też nastawienie w samych Niemczech.

To znaczy?

Powstały niemieckie publikację na ten temat, zarówno prasowe, jak i książkowe. Pracę na ten temat przygotował chociażby niemiecki historyk Karlheinz Roth. Widzimy też głosy polityków niemieckich. Kilka tygodni temu szef grupy polsko-niemieckiej w Bundestagu, Manuel Sarrazin powiedział, że faktycznie sprawa jest nieuregulowana i przedstawił katalog środków, które Niemcy powinny uregulować.

Jakie to środki?

Zaproponował, by natychmiast wypłacić odszkodowania dla wciąż żyjących osób – przypominam, że takich osób jest kilkadziesiąt tysięcy, zaproponował też stworzenie pewnych funduszy. A więc takie głosy wśród polityków niemieckich pojawiają się, i są efektem naszych działań, naszych inicjatyw. Ta tematyka w Niemczech jest bardzo niewygodna. Uwiera ich jako kamień w bucie. Niemcy bardzo chcą, być postrzegani jako lider, także w kwestii demokracji i praw człowieka. Więc temat zniszczeń i reparacji jest dla nich niewygodny. Ale nasza praca przynosi efekty.

Na jakich zasadach będą więc przyznane ewentualne odszkodowania, czy reparacje?

Trudno dziś mówić o dokładnych warunkach, zasadach. Ale jestem przekonany, że temat zostanie doprowadzony do końca. Bo twierdzenie przez państwo niemieckie, że zadośćuczynienie zostało dokonane nie znajduje potwierdzenia w faktach.

Czytaj też:
Niemieckie reparacje wojenne

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także