W ubiegłym miesiącu europoseł PiS Joachim Brudziński opublikował na swoim profilu na Twitterze kilka wpisów i zdjęć dokumentujących wczasy, które spędzał m.in. w towarzystwie prezesa PiS. Politycy wypoczywali na Pomorzu Zachodnim, nad Zelewem Szczecińskim i w Świnoujściu.
"Śpijcie spokojnie stery Polski w dobrych rekach" – napisał w jednym ze swoich wpisów Brudziński, dodając zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego prowadzącego łódź.
O zdjęcie zapytała polityka dziennikarka tygodnika „Sieci”.
– Gdyby na taki rejs po zalewie wybrali się pozerzy z PO, to mielibyśmy przegląd żurnalowy żeglarskiej mody z najdroższych kolekcji, a na kolację poszliby do pobliskiego Radissona – mówił Brudziński odnosząc się do opublikowanej przez siebie fotografii.
– Jarosław Kaczyński jest człowiekiem niezwykle ciepłym, skromnym, dowcipnym i ma dystans do siebie. Dlatego na tym znanym już zdjęciu wyglądaliśmy jak 90 proc. Polaków na urlopie. Tu nie ma strategii piarowskiej – przekonuje europoseł.
Czytaj też:
Paweł Kukiz pojechał na ślub posła Kukiz'15. Doszło do nieporozumieniaCzytaj też:
Ziemkiewicz: Setki celebrytów, naukowców i artystów okazało się kompletnymi idiotami