Liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska przebywa w środę z wizytą w Polsce. Razem z premierem odwiedziła m.in. Uniwersytet Warszawski.
– To wielki zaszczyt móc w tych murach witać również – poprzez panią Swiatłanę – cały naród białoruski w naszym otwartym, gościnnym, polskim domu. Chcę też wspomnieć, że w tych murach kilkanaście lat temu został stworzony program im. Konstantego Kalinowskiego, naszego wspólnego bohatera, białorusko-litewsko-polskiego. Przez ten program przewinęło się już ponad tysiąc białoruskich studentów, którzy mogą być rozsadnikiem białoruskiej kultury w Polsce. To dzięki nim i także ludziom wolnej Białorusi, którzy wolną, demokratyczną i suwerenną Białoruś cały czas noszą w sercu i walczą o nią, jesteśmy dzisiaj tak blisko również sercem, a nie tylko polityką, z naszymi braćmi Białorusinami – mówił Morawiecki.
– Cieszę się również, droga Swietłano i panie rektorze, że nasza wspólna walka jest ponad podziałami politycznymi. Dziękuję wszystkim posłom z partii opozycyjnych, którzy poprzez wspieranie rządu w tym zakresie, wzmacniają nasz głos na forum Unii Europejskiej. To bardzo ważne, bo dzięki temu ta walka może szybciej zakończyć się sukcesem – ocenił.
Premier stwierdził, że "Polska ma długą tradycję takich walk o naszą i waszą wolność". – Czekaliśmy ponad 120 lat na naszą wolność, jak z upragnieniem na tę wolność, suwerenność czekają również nasi bracia Białorusini. Poprzez nasz program "Solidarni z Białorusią", poprzez kontynuację otwarcia na Białoruś, poprzez animowanie sprawy białoruskiej na forum UE będziemy bracia Białorusini cały czas z wami, będziemy wam pomagać w tej waszej walce – podkreślił.
– Jesteśmy pełni podziwu dla waszej determinacji, męstwa w walce o wolną, demokratyczną, suwerenną Białoruś. Niech żyje wolna Białoruś – zakończył Morawiecki.
Czytaj też:
Spotkanie Morawieckiego z Cichanouską. Dom Białoruski z nową siedzibą w Warszawie