Rozmówca gazety potwierdza informacje, jakie krążyły do tej pory, zgodnie z którymi rząd ma być mniejszy. Jednocześnie dodaje, że koalicjanci PiS - Solidarna Polska oraz Porozumienie - nie utrzymają dwóch ministerstw.
W dalszej części artykułu "RZ" przekonuje, że PiS planuje połączyć trzy resorty (nauki, edukacji oraz sportu) w superministerstwo. "Tu pojawia się nazwisko kojarzonego z Terleckim senatora Włodzimierza Bernackiego" – czytamy.
To właśnie wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki ma dążyć do "odbicia" ministerstwa edukacji z rąk gowinowców.
Ponoć jest rozważany jeszcze drugi scenariusz, który polega na połączeniu jedynie ministerstwa kultury i sportu pod kierownictwem wicepremiera Glińskiego.
Z ustaleń gazety wynika, że zrezygnowano z likwidacji ministerstwa infrastruktury, więc minister Andrzej Adamczyk może czuć się bezpiecznie. Marek Gróbarczyk miałby natomiast objąć ministerstwo rolnictwa. Pod jego kierownictwem miałyby się znaleźć również lasy państwowe, nad którymi obecnie pieczę sprawuje człowiek Zbigniewa Ziobro Michał Woś.
Czytaj też:
Prof. Dudek: Kaczyński zmaga się z problemem, który wynika z jego niedopatrzeniaCzytaj też:
"Pożrą nas jak Leppera i Giertycha". Senator PSL przestrzega przed koalicją z PiS