Pobita została 50-letnia kobieta, która jest właścicielką sklepu oraz jej syn i znajomy, którzy stanęli w jej obronie.
Według wstępnych ustaleń policji, mężczyzna chciał kupić papierosy. Sprzedawczyni powiedziała, że kasa jest już zamknięta, co wzbudziło ogromną agresję u jednego z napastników.
Na nagraniu z monitoringu widać, jak mężczyzna próbuje wyważyć drzwi wejściowe. Gdy właścicielka sklepu wychodzi, by wyjaśnić sytuację, zostaje zaatakowana. Brutalnie zachowujący się sprawca pobił także dwóch młodych mężczyzn – syna kobiety i jego kolegę. Uwaga, wideo jest drastyczne!
50-latka z obrażeniami przede wszystkim głowy została przewieziona do szpitala. Jej syn i jego kolega nie wymagali hospitalizacji. Jeden z napastników, 40-letni mieszkaniec Radomia, trafił już do aresztu. Drugi agresor jest poszukiwany.
Czytaj też:
Sanepid: Młodzież zakaża się na osiemnastkachCzytaj też:
"To nie jest już tylko kwestia honoru...". PO żąda niezwłocznej dymisji premiera