"Terlecki dzwoni po posłach". WP: Koalicjant PiS zgłosi poprawki do kontrowersyjnej ustawy

"Terlecki dzwoni po posłach". WP: Koalicjant PiS zgłosi poprawki do kontrowersyjnej ustawy

Dodano: 
Zbigniew Ziobro i Michał Woś
Zbigniew Ziobro i Michał Woś Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
W Sejmie rozpoczęło się pierwsze czytanie przygotowanej przez PiS nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Tzw. Piątka dla zwierząt zakłada m. in. wygaszenie ferm futrzarskich w Polsce, ograniczenie uboju rytualnego oraz zwiększenie kompetencji organizacji prozawierzęcych. Nowela budzie duże kontrowersje.

Jak informuje Wirtualna Polska, Solidarna Polska złoży poprawki do projektu ustawy o ochronie zwierząt forsowanej przez kierownictwo PiS. –Nasze poprawki mogą doprowadzić do konsensusu w ramach obozu Zjednoczonej Prawicy – przekonują politycy partii Zbigniewa Ziobry.

Zarówno SP, jak i Porozumienie Jarosława Gowina, mają duże wątpliwości co do przepisów uderzających w rolnictwo. Z ramienia Solidarnej Polski sprawę monitoruje poseł Norbert Kaczmarczyk, który sam jest właścicielem rodzinnego gospodarstwa rolnego i ekspertem formacji Ziobry ds. rolnictwa.

Dodatkowo punktem zapalnym między koalicjantami jest tzw. ustawa covidowa – poselski projekt ustawy, zwalniającej urzędników państwowych z odpowiedzialności za łamanie prawa, jeżeli w "interesie społecznym" walczyli z pandemią. – Propozycja PiS, która teraz jest na stole, w takim kształcie jest absolutnie nie do przyjęcia. I my jej w takim aktualnym brzmieniu nie będziemy popierać – przyznał w programie "Newsroom” Wirtualnej Polski wiceminister klimatu Jacek Ozdoba z SP.

Według WP, presja ze strony partii ministra sprawiedliwości miała wymusić na PiS wprowadzenie poprawki do projektu ustawy o bezkarności urzędników państwowych. – Nie ma jednak jeszcze decyzji z naszej strony, czy poprzemy ten projekt. Wątpliwości jest bardzo dużo – mówią politycy Solidarnej Polski.

To wszystko ma sprawiać, że atmosfera w kierownictwe PiS jest coraz bardziej nerwowa. Czy kierownictwo klubu parlamentarnego PiS zarządzi dyscyplinę w głosowaniach nad oboma spornymi projektami, które dzielą w tej chwili obóz władzy? – Podobno Ryszard Terlecki dzwoni po posłach swojej partii i stara się ich zmobilizować. Do nas jeszcze nie dzwonił – mówi Wirtualnej Polsce jeden z koalicjantów partii Jarosława Kaczyńskiego.

Czytaj też:
Sejm: Kontrowersyjna ustawa wraca do komisji. PiS zgłasza poprawki
Czytaj też:
"Nie dajcie sobie złamać kręgosłupów". PSL apeluje ws. "piątki dla zwierząt"

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także