Prezydent: Europa powinna być samowystarczalna w produkcji środków potrzebnych w pandemii

Prezydent: Europa powinna być samowystarczalna w produkcji środków potrzebnych w pandemii

Dodano: 
Andrzej Duda, prezydent
Andrzej Duda, prezydentŹródło:PAP / Piotr Nowak
Powinniśmy jako Europa stać się samowystarczalni w produkcji środków potrzebnych w pandemii, aby nie poszukiwać ich poza Europą – powiedział prezydent Andrzej Duda w środę w Rzymie podczas swojej pierwszej zagranicznej wizyty w drugiej kadencji.

Prezydent rozpoczął tego dnia wizytę we Włoszech od odwiedzenia Instytutu Spallanzaniego, który zajmuje się m.in. badaniami nad szczepionką przeciwko koronawirusowi oraz metodami leczenia COVID-19. Spotkał się tam z dyrektor generalną placówki Martą Brancą.

W obecności Dudy podpisano porozumienie pomiędzy Narodowym Instytutem Chorób Zakaźnych im. Lazzaro Spallanzaniego a Narodowym Instytutem Zdrowia Publicznego–Państwowym Zakładem Higieny.

Prezydent przypomniał o zaangażowaniu polskiej misji medycznej w Lombardii w walkę z koronawirusem. Zwrócił także uwagę na rolę, jaką odegrał Instytut Spallanzaniego w tej walce. Jak mówił Duda, wybrał Włochy za cel swojej pierwszej wizyty zagranicznej w drugiej kadencji, bo kraj ten jest "symbolem skutecznej walki z koronawirusem".

Szef państwa złożył "wyrazy szacunku i podziękowania" za wielomiesięczną "bohaterską walkę" z koronawirusem, "w której oddało swoje życie ponad 200 włoskich lekarzy". Wyraził satysfakcją, że w tym najgorszym czasie walki z koronawirusem w Lombardii, "gdzie tragedia była największa, walkę włoskich lekarzy wspierali także i nasi lekarze z Wojskowego Instytutu Medycznego". Duda dodał, że kontynuacją tej wspólnej walki jest podpisanie w środę umowy o współpracy "w zakresie badań, wymiany doświadczeń i wspólnej walki z koronawirusem i w przyszłości innymi chorobami zakaźnymi" między polskim i włoskim instytutem.

Prezydent podkreślał wagę tego porozumienia w zakresie bezpieczeństwa zdrowotnego mieszkańców Europy, w tym w sprawie produkcji materiałów ochronnych czy środków odkażających. Wyraził przekonanie, że walka z koronawirusem i skutkami gospodarczymi epidemii Covid-19 powinna być realizowana wspólnie przez wszystkie kraje Europy.

– Chciałbym, żeby to dzisiejsze podpisanie umowy było właśnie dla całej Europy symbolem współpracy i tego, jak trzeba działać, by w przyszłości być jak najskuteczniejszym w tej walce – zakomunikował Duda.

Wyraził przekonanie, że współdziałanie jest konieczne w co najmniej dwóch obszarach - po pierwsze, w obszarze produkcji wszelkiego rodzaju środków zabezpieczenia i ochrony oraz środków odkażających. – Powinniśmy pod tym względem dzięki wspólnemu działaniu, porozumieniu się, jako Europa stać się samowystarczalni, abyśmy te środki, które są potrzebne na wypadek pandemii, byli w stanie wyprodukować i zabezpieczyć sami, abyśmy nie musieli ich poszukiwać poza Europą – wskazał polski prezydent.

Według niego tylko w ten sposób jesteśmy w stanie uzyskać gwarancję dostawy i gwarancję jakości tych produktów. – Wszyscy wiemy, że walka z pandemią koronawirusa pokazała, jak ważna jest pewność dostawy i jakość takich środków jak maseczki, kombinezony, rękawice (...) i inne środki zabezpieczające lekarzy i personel medyczny czy środki ratujące życie pacjentów, jak choćby respiratory – wyliczał Duda.

Po drugie, konieczne jest w Europie współdziałanie w kwestii badań naukowych mających na celu walkę z koronawirusem - zauważył prezydent. Zaznaczył, że kluczowa jest tutaj wymiana doświadczeń i wyników badań oraz wspólne prace naukowe. Dodał, że przykładem tego jest porozumienie pomiędzy PZH a Instytutem Spallanzaniego.







Dyrektor generalna tego ośrodka Marta Branca podkreśliła, że w walce z koronawirusem niezwykle ważne jest przestrzeganie zasad sanitarnych. – W ten sposób chronimy nie tylko siebie, ale też inne osoby podczas, gdy lekarze na całym świecie starają się znaleźć szczepionkę – podkreśliła.

Po wizycie w Instytucie Spallanzaniego prezydent Duda udał się na rozmowy z prezydentem Włoch Sergio Mattarellą. Polska para prezydencka weźmie udział w śniadaniu wydanym przez prezydenta Włoch z córką Laurą Mattarellą. Następnie prezydent RP spotka się z marszałek Senatu Włoch Marią Elisabettą Alberti Casellati, a w Palazzo Chigi przeprowadzi rozmowy "w cztery oczy" z premierem Giuseppem Conte.

Czytaj też:
"Decyzja, która ma położyć kres wewnętrznej wojnie". Szczegóły kompromisu Zjednoczonej Prawicy
Czytaj też:
"Byliśmy świadkami bezprecedensowej sytuacji". Niezapowiedziana inauguracja Łukaszenki

Źródło: PAP
Czytaj także