Miller: Nie mam zamiaru klękać przed elektoratem, który to akceptuje

Miller: Nie mam zamiaru klękać przed elektoratem, który to akceptuje

Dodano: 
Leszek Miller, były premier Polski
Leszek Miller, były premier Polski Źródło:Wp.pl, Gabinet Cieni
– W Polsce jest przyzwolenie społeczne na łamanie prawa przez rządzących. PiS przez lata wychował sobie elektorat, który na patologie władzy jest niewrażliwy – stwierdził Leszek Miller na antenie TOK FM.

Były premier ocenia, że premier Morawiecki powinien podać się do dymisji, a rząd upaść. Jego zdaniem w każdym normalnym kraju byłoby to czymś oczywistym. – Polska nie jest normalnym krajem w tym względzie o którym myślimy. Polska nie jest krajem praworządnym i pojawia się pytanie, czy jest jeszcze demokratycznym. W każdym normalnym kraju albo premier by ustąpił natychmiast, albo przez opozycje, albo przez opinię publiczną albo przez media – mówił Miller.

– Dziś można mylić się wielokrotnie, można wydać 70 milionów na wybory, których nie było. Można utopić dziesiątki miliardów w zakupach maseczek czy respiratorów, no i co? Na obywatelach nie robi to większego wrażenia. Można powiedzieć, że w Polsce jest przyzwolenie społeczne na łamanie prawa przez rządzących – stwierdził.

Miller podkreślił, że Polska nie jest już państwem praworządnym i nie jest pewne, czy jest w ogóle państwem demokratycznym. Jego zdaniem zdemoralizowana została nie tylko sfera publiczna, ale również i samo społeczeństwo.Dziennikarz spytał byłego premiera, czy obraża się na wyborców.

– Nie, ale nie mam zamiaru klękać przed elektoratem, który to wszystko o czym mówię uważa za normalne – stwierdził.

Czytaj też:
Hołownia wieszczy koniec rządów PiS. Padły mocne słowa o Ziobrze

Czytaj też:
"Decyzja, która ma położyć kres wewnętrznej wojnie". Szczegóły kompromisu Zjednoczonej Prawicy

Źródło: Tok FM
Czytaj także