Pierwszy głos zabrał lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Dziękował on koalicjantom za dojście do porozumienia i zapewnił, że Zjednoczona Prawica będzie nadal dążyła do poprawy jakości życia Polaków. Następnie głos zabrał Jarosław Gowin.
– Siłą Zjednoczonej Prawicy zawsze był pluralizm, a równocześnie siłą naszego obozu jest wewnętrza jedność, którą dzisiaj potwierdzamy. Doszliśmy do wspólnych ustaleń dotyczących nowego rządowego programu na najbliższe trzy lata i do wspólnych ustaleń dotyczących nowej struktury. To będzie bardziej skondensowana struktura rządu, będzie mniej resortów. Dzięki temu rząd będzie z całą pewnością funkcjonował sprawniej – stwierdził lider Porozumienia.
Gowin wskazał również, że zgoda miedzy koalicjantami jest niezbędna. Polska wkracza bowiem w trudny czas wyzwań.
– Przed Polską są ogromne wyzwania: pandemia i idący za nią kryzys gospodarczy. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze przez wiele miesięcy będziemy musieli stawiać czoła i jednemu negatywnemu zjawisku i drugiemu. Dlatego porozumienie obozu Zjednoczonej Prawicy i podpisanie umowy koalicyjnej to fakt dobry z punktu widzenia nie tylko naszego obozu – powiedział.
– Myślę, że to informacja, na którą czekały miliony Polaków. Jestem przekonany, że to porozumienie dobrze przysłuży się Polsce – dodał Gowin.
Szczegóły podpisanego dziś porozumienia nie są jeszcze znane. Wiadomo, że w wyniku rekonstrukcji do rządu powróci Jarosław Gowin, który będzie ministrem rozwoju i pracy. Dotychczasowy minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński ma otrzymać dodatkowo resort sportu.
Czytaj też:
"Czas pokazał, a czas się nie myli...". Ziobro o podpisaniu porozumieniaCzytaj też:
Kaczyński ogłasza koniec kryzysu w Zjednoczonej Prawicy. "Mamy radosną wiadomość"