"Wezmę pana za dłoń i razem pójdziemy". Czarzasty składa Jakiemu pewną propozycję

"Wezmę pana za dłoń i razem pójdziemy". Czarzasty składa Jakiemu pewną propozycję

Dodano: 
Włodzimierz Czarzasty (SLD)
Włodzimierz Czarzasty (SLD) Źródło:PAP / Marcin Obara
Patryk Jaki nie skorzystał z nietypowego zaproszenia, jakie wystosował do niego Włodzimierz Czarzasty podczas programu "Kawa na ławę" w TVN24.

Podczas dyskusji polityków na antenie TVN24 doszło do nietypowej wymiany zdań miedzy europosłem Solidarnej Polski Patrykiem Jakim a wicemarszałkiem Sejmu z Lewicy, Włodzimierzem Czarzastym. Obaj politycy wymieniali się argumentami dotyczącymi kwestii światopoglądowych. Osią sporu była nominacja Przemysława Czarnka na ministra edukacji i nauki.

– Jeżeli pokazuje się zdjęcie, gdzie osoby prawie nagie chodzą wśród dzieci przebrane za psy, w sposób ordynarny, wulgarny i nie można powiedzieć, że to nie jest normalne, to ja się na to nie zgadzam. Jeżeli dla was to jest normalne, to proszę bardzo. Ja się na to nie zgadzam i nie życzę sobie, żeby naszym dzieciom pokazywać tego typu obrazki – powiedział Patryk Jaki.

Europoseł nawiązał w ten sposób do wypowiedzi Czarnka z 13 czerwca, kiedy ten trzymając w ręku telefon ze zdjęciem z parady równości w Los Angeles określił zachowanie osób na zdjęciu jako "bezwstydne".

Na słowa Jakiego odpowiedział Czarzasty. Podkreślił, że nie zgadza się na określanie osób homoseksualnych jako dewiantów. – Osoba, która za chwilę będzie ministrem edukacji, powiedziała, że parady równości promują zobaczenia, dewiacje i wynaturzenia. Byłem na sześciu paradach równości. Nie jestem dewiantem, zboczeńcem, ani nie jestem wynaturzony (...) Byłem [na paradzie równości – przyp. red.] ze swoim przyjacielem Robertem Biedroniem, który jest gejem. Wczoraj się z nim widziałem i nie robił takiego wrażenia – powiedział Czarzasty.

W pewnym momencie Jaki wyciągnął telefon i stwierdził, że nigdy nie zgodzi sie na to, by "coś takiego pokazywać naszym dzieciom". Kamera nie uchwyciła jednak, co dokładnie pokazał europoseł.

– Przyjmie pan zaproszenie na paradę równości, razem ze mną? – zapytał Czarzasty w reakcji na gest Jakiego. – Oczywiście, że nie. Z tych powodów, które panu pokazuję – odparł Jaki.

– To wezmę pana za dłoń i razem pójdziemy. I pokaże mi pan te rzeczy - powiedział Czarzasty.

Czytaj też:
Dlaczego Czarnek wchodzi do rządu? Politolog wyjaśnia
Czytaj też:
Wpadka polityków PO. Maseczki mieli tylko na zdjęciu

Źródło: TVN24
Czytaj także