Prof. Gut: Noszenie maseczek może uchronić od emisji wirusa

Prof. Gut: Noszenie maseczek może uchronić od emisji wirusa

Dodano: 
Prof. Włodzimierz Gut
Prof. Włodzimierz Gut Źródło:PAP / Jacek Turczyk
Na dzisiejszej wspólnej konferencji premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego zaprezentowano nowe obostrzenia. Od 10 października strefa żółta została rozszerzona na cały kraj. Ponownie wprowadzono także obowiązek noszenia maseczki również na wolnym powietrzu. - Nie jestem wielbicielem noszenia maseczek, ale w ten sposób możemy uchronić się od emisji wirusa na kolejne osoby. Lepiej wybiegać do przodu i już teraz wprowadzać koncepcję zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej - mówi r rozmowie z portalem DoRzeczy.pl wirusolog prof. Włodzimierz Gut.

Obowiązek zakrywania nosa i ust obowiązywał będzie w przestrzeni publicznej, czyli w sklepie, autobusie, ale także na ulicach całej Polski. Zwolnione z tego obowiązku są jedynie osoby, które posiadają zaświadczenie lekarskie lub dokument, który potwierdza niepełnosprawność. Zdaniem prof. Guta powrót obowiązku zakrywania nosa i ust na powietrzu wydaje się zasadny.

- Nie jestem wielbicielem noszenia maseczek, ale w ten sposób możemy uchronić się od emisji wirusa na kolejne osoby. Lepiej wybiegać do przodu i już teraz wprowadzać koncepcję zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Dynamika wzrostu może nas zaskoczyć. Dlatego musimy być przygotowani. Nie możemy bagatelizować sytuacji - mówi nam epidemiolog.

Prof. Gut zauważa jednak, że są miejsca, w których obowiązek zakrywania nosa i ust nie będzie obowiązywał. - Na szczęście nie wszędzie będziemy musieli nosić maseczki. Tereny zielone nie są bowiem miejscami, w których nie będzie trzeba zakrywać nosa i usta - powiedział.

Według prof. Guta musimy zaakceptować pewne zmiany i obostrzenia, dla naszego dobra. – Musimy zaakceptować obecny stan rzeczy. Musimy przywyknąć do nowej rzeczywistości. Nawet, jeśli nie podoba nam się to, co się dookoła nas dzieje. Zakrywając nos i usta w przestrzeni publicznej eliminujemy sytuację, w której kogoś zarazimy. Zwłaszcza, że nie mamy pewności, iż jesteśmy zdrowi. Pierwsze symptomy zaskakują nas po jakimś czasie. Czasem w ogóle nie widać, że jesteśmy chorzy. Dlatego tak istotne jest zapobieganie emisji - podsumował.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także