Premier poinformował dziś o propozycjach zmian w tzw. Piątce dla zwierząt. Jak wyjaśnił, powstały one na podstawie sugestii rolników. Szef rządu tłumaczył, że ma to być złoty środek zapewniający zarówno troskę o zwierzęta, jak i gospodarstwa rolne.
To właśnie podczas konferencji prasowej szefa rządu zapytano o ostry komentarz Ardanowskiego. – W wielu krajach Unii Europejskiej ubój rytualny został już całkowicie zakazany, lub de facto całkowicie zakazany, bo dopuszczalne są pewne jego sposoby dla niektórych wspólnot religijnych, ale de facto nie ma on miejsca np. w Niemczech czy Szwecji – rozpoczął premier.
– Dla tak sformułowanych propozycji czy supozycji chciałbym powiedzieć, że humanitarne traktowanie zwierząt to nie jest ani ideologia lewicowa, ani ideologia prawicowa. To jest pewna zmiana cywilizacyjna, która dobrze świadczy o polskim społeczeństwie, że pochylamy się nad cierpieniem braci mniejszych – stwierdził Morawiecki.
Szef rządu dodał, że fakt iż człowiek panuje nad światem, nie oznacza jeszcze, że niehumanitarne traktowanie zwierząt, w tym ubój w warunkach dużego cierpienia, powinien być dopuszczalny. – Próba zaszufladkowania naszych zmian jako lewicowe albo prawicowe jest absolutnie nietrafione. One są po prostu ludzkie i jako takie, trzeba je odczytywać – podkreślał premier.
Czytaj też:
Nowe informacje ws. uboju rytualnego drobiu. "Wsłuchaliśmy się w głos rolników"Czytaj też:
Zmiany w "Piątce dla zwierząt". Premier podał szczegóły