"Wesprzyj Wyp****alać". Tak "Wyborcza" namawia do prenumeraty

"Wesprzyj Wyp****alać". Tak "Wyborcza" namawia do prenumeraty

Dodano: 
"Gazeta Wyborcza" zachęca protestujących do wykupienia prenumeraty
"Gazeta Wyborcza" zachęca protestujących do wykupienia prenumeraty Źródło: Zrzut ekranu ze strony Wyborcza.pl
"Gazeta Wyborcza" postanowiła wesprzeć protesty ws. aborcji. Hasłem "Wypie****ć!" dziennik zachęca do wykupienia prenumeraty.

"Cały przychód ze sprzedaży prenumeraty Wyborcza.pl przekażemy Ogólnopolskiemu Strajkowi Kobiet, żeby mógł kontynuować protesty" – czytamy w serwisie internetowym "Gazety Wyborczej". Na stronie widnieje hasło: "Wesprzyj Wyp*****lać" i czerwona błyskawica.

"Oddajemy w tych dniach Strajkowi Kobiet jak najwięcej miejsca na naszych stronach internetowych i w wydaniu papierowym. Ale chcemy też wesprzeć ruch finansowo. Zapraszamy Was, drogie Czytelniczki i drodzy Czytelnicy, do wspólnej akcji" – pisze dziennikarka "GW" Anita Karwowska.

Z kolei Justyna Pochanke, dziennikarka "Faktów" TVN, przekonuje, że "skandowane w całej Polsce słowo – WYPIERDALAJ – to nie bluzgi pijanego, który kopie w śmietnik". "To nie przerywnik. To wykrzyknik. Zawiera racje i emocje. Gniew i ból. To krzyczy młoda Polska – która właśnie idzie po swoje prawa, po swoją przyszłość i po swój kraj. To ich dzieci będą w nim rosnąć – nie Kaczyńskiego" – czytamy na łamach "Wyborczej" (pisownia oryginalna).

Natomiast Eliza Michalik uważa, że hasło "wyp****alać" nie jest niczym niestosownym. "Przeciwnie – jest emanacją wszystkiego, co w tej sytuacji każdy przytomny, choć skazany na tortury obywatel, mógłby chcieć powiedzieć władzy, a więc: «Oddal się zła władzo, pozbawiająca mnie bezprawnie części moich praw obywatelskich, w bliżej nieokreślonym kierunku, tak żebym już nigdy nie musiała/musiał na ciebie patrzeć». Krócej – po prostu: «Wypierdalać»" – stwierdziła Michalik (pisownia oryginalna).

Czytaj też:
Strajk Kobiet. Pawłowicz publikuje zaskakujące zdjęcie

Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytaj także