"To świadczyłoby o tym, że w Polsce rozważany jest pucz". Pęk zdecydowanie o liście generałów

"To świadczyłoby o tym, że w Polsce rozważany jest pucz". Pęk zdecydowanie o liście generałów

Dodano: 
Bogdan Pęk
Bogdan Pęk Źródło: PAP / Leszek Szymański
– Jeżeli słowa generała Rapackiego o tym, że pod listem chcieli się podpisać także aktywni generałowie, są prawdą, to powinien być on szybko zatrzymany i przesłuchany – powiedział w Polskim Radiu 24 Bogdan Pęk, były senator PiS.

Portal Onet.pl poinformował, że ponad 200 generałów i admirałów w stanie spoczynku podpisało się pod listem wzywającym do uspokojenia sytuacji w kraju. Chodzi o protesty po ogłoszeniu wyroku Trybunały Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej. Wśród sygnatariuszy znaleźli się m.in.: gen. bryg. w st. spocz. Marek Dukaczewski, gen. bryg. w st. spocz. Stanisław Koziej, gen. rez. Mirosław Różański, nadinsp. w st. spocz. Adam Rapacki, gen. dyw. w st. spocz. Marian Janicki, gen. bryg w st. spocz. Krzysztof Bondaryk i gen. bryg. w st. spocz. Gromosław Czempiński.

"My, generałowie i admirałowie Wojska Polskiego, Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Biura Ochrony Rządu, Służby Więziennej, służb specjalnych wyrażamy głęboki niepokój w związku z rozwojem sytuacji w Kraju" – napisano w apelu podpisanym przez byłych wojskowych.

– To wystąpienie bez precedensu. Za wyjątkiem komunistycznych rewolucji w takich państwach jak np. Chiny, w demokratycznych państwach takie rzeczy nigdzie nie miały miejsca – skomentował w Polskim Radiu 24 Bogdan Pęk. – Ponad 200 wysokich rangą generałów i admirałów wypowiada się w dość napiętej sytuacji wewnętrznej, sugerując niedwuznacznie, że w razie czego to oni mogą być Wojskową Radą Ocalenia Narodowego. Taki jest mniej więcej przekaz tego listu – dodał były senator PiS.

– Odważają się na list pełen niebezpiecznych sformułowań i przekłamań, nieprawidłowo oceniających sytuację. Pokazują obraz tych protestów w zupełnie nieprawdziwym świetle – komentował polityk.

Co ciekawe, gen. Adam Rapacki poinformował w rozmowie z Onetem, że list chcieli tez podpisać aktywni generałowie. Według Bogdana Pęka, "generał Rapacki powinien być natychmiast zatrzymany i przesłuchany w tej sprawie, bo jeżeli to by miała być prawda to znaczy, że rozważany jest pucz – także przy użyciu sił wojskowych czy specjalnych".

Czytaj też:
Suski wyśmiewa żądania Strajku Kobiet: Brakowało jeszcze tego, że rząd powinien przysłać kawior i szampana
Czytaj też:
"Żeby poczuła strach". Niemieckie aktywistki chcą "wykurzyć" Przyłębskich z domu w Berlinie

Źródło: Onet.pl / Polskie Radio 24
Czytaj także