Kreml: Protesty w Polsce to kara za zaangażowanie na Białorusi

Kreml: Protesty w Polsce to kara za zaangażowanie na Białorusi

Dodano: 
Kreml
Kreml
Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych zamieścił na Twitterze wpis przestrzegający przed rosyjską propagandą.

Białorusini nie ustają w wysiłkach zmierzających ku zmuszenia Aleksandra Łukaszenki do ustąpienia z funkcji prezydenta. Trwające od wielu tygodni protesty to pokłosie sierpniowych wyborów prezydenckich, które są uznawana za sfałszowane.

Ulicami białoruskiej stolicy przeszedł w niedzielę "Marsz Honoru". Uczestnicy podkreślali, że to jubileuszowy marsz – minęły dwa miesiące od sfałszowanych wyborów prezydenckich i pierwszych masowych protestów. Władze zmobilizowały dodatkowe siły milicji. Do pierwszych brutalnych zatrzymań doszło w okolicach Muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.

To była kolejna niespokojna niedziela na Białorusi. Ponad 100 protestujących zostało zatrzymanych po protestach na Białorusi. Co najmniej kilka osób jest rannych – informuje Radio Swaboda, powołując się na dane centrum praw człowieka "Wiasna". Milicja użyła wobec przeciwników władzy armatek wodnych i granatów hukowych.

Polska od samego początku aktywnie wspiera protestujących Białorusinów. Liderka opozycji Swiatłana Cichanouska dwukrotnie gościła w Warszawie, gdzie rozmawiała z premierem Mateuszem Morawieckim. Polski rząd przeznaczył również 50 mln złotych na pomoc dla białoruskiej opozycji.

Kreml: Protesty w Polsce to kara za zaangażowanie na Białorusi

Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych zamieścił na Twitterze wpis, w którym informuje o działaniach rosyjskiej propagandy. Według Kremla obecne protesty środowisk feministycznych i lewicowych w Polsce to "kara" za trącanie się w sprawy Białorusi.

"Rosyjska propaganda podejmuje systematyczną akcję informacyjną przeciwko Polsce. Insynuując, że władze RP stoją za organizowanymi na Białorusi protestami społecznymi, Kremlowska propaganda przekonuje, że protesty w Polsce są „karą za to, co Polska robiła na BLR” – napisał Żaryn.

twitter

"Wskazaną narrację publikują media trwale zaangażowane w prowadzenie walki informacyjnej przeciwko Polsce. Promowane tezy mają na celu oczernianie Polski oraz wzmacnianie przekazu mówiącego o zagrożeniu płynącym z Polski" – dodał.

Czytaj też:
Koronawirusem na całym świecie zakaziło się ponad 50 mln osób
Czytaj też:
Były wiceminister zdrowia zostanie wiceprezydentem miasta

Źródło: Twitter
Czytaj także