Kardynał Gulbinowicz w szpitalu. "Jego stan jest bardzo ciężki"

Kardynał Gulbinowicz w szpitalu. "Jego stan jest bardzo ciężki"

Dodano: 
Kard. Henryk Gulbinowicz
Kard. Henryk Gulbinowicz Źródło: PAP / Maciej Kulczyński
Kardynał Henryk Gulbinowicz przebywa w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu.

Z nieoficjalnych ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika, że z 97-letnim hierarchą nie ma żadnego kontaktu i cały czas przebywa pod tlenem.

Jak przekazał gazecie dyrekor szpitala prof. Wojciech Witkiewicz, stan kardynała jest bardzo ciężki. Nie podał jednak więcej szczegołów, wskazując na tajemnicę lekarską.

Molestowanie, czyny homoseksualne i współpraca z SB

W opublikowanym w piątek komunikacie Nuncjatura Apostolska poinformowała, że w wyniku przeprowadzonego dochodzenia w sprawie oskarżeń wysuwanych pod adresem kard. Henryka Gulbinowicza oraz przeanalizowaniu innych zarzutów dotyczących przeszłości kardynała, Stolica Apostolska podjęła w stosunku do niego następujące decyzje dyscyplinarne: zakaz uczestnictwa w jakiejkolwiek celebracji lub spotkaniu publicznym; zakaz używania insygniów biskupich; pozbawienie prawa do nabożeństwa pogrzebowego w katedrze i pochówku w katedrze; wpłacenie przez kardynała odpowiedniej sumy pieniędzy jako darowizny na działalność Fundacji św. Józefa, powołanej przez Konferencję Episkopatu Polski w celu wspierania działań Kościoła na rzecz ofiar nadużyć seksualnych, pomocy psychologicznej oraz prewencji i kształcenia osób odpowiedzialnych za ochronę nieletnich.

W komunikacie nie wskazano jednak za jakie konkretnie czyny hierarcha poniósł tak surowe konsekwencje.

O zarzutach pisała w poniedziałek Interia. Jak czytamy, "na polskiego hierarchę nałożono sankcje dyscyplinarne za molestowanie, czyny homoseksualne i współpracę z ówczesną Służbą Bezpieczeństwa". Serwis powoływał się na informację zamieszczoną na łamach oficjalnej gazety Stolicy Apostolskiej "L'Osservatore Romano".

Czytaj też:
"Trzęsienie ziemi". Terlikowski: Przed nami bardzo trudny czas
Czytaj też:
Wiadomo, za co ukarano kard. Gulbinowicza

Źródło: gazeta wyborcza
Czytaj także