W 102. rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości były wiceszef MON nawiązał do ostatnich marszy proaborcyjnych organizowanych przez środowiska reprezentujące wartości liberalno-lewicowe.
– Pojawiła się próba, abym nam, Polakom, tę wolność odebrać. My, jako naród, ukształtowaliśmy się w kręgu cywilizacji łacińskiej, gdzie najważniejszą wartością jest wolność. Państwo wolne znaczy niepodległe. W naszej cywilizacji ogromną rolę odgrywa katolicyzm, etyka katolicka. Natomiast w Europie rozwinął się nurt, który neguje te wszystkie wartości – mówił Romuald Szeremietiew. Jego zdaniem, "spór cywilizacyjny przybiera coraz ostrzejszy kształt". – Czy zjednoczona Europa to wspólnota suwerennych ojczyzn, które decydują o sobie? Czy może jakiś "eurokołchoz", w którym państwa tracą swoje uprawnienia? – pytał.
Były wiceinister obrony narodowej wskazywał, że polskość i większa część naszego kraju to cywilizacja łacińska. – Mniejszość "wyhodowała się" w oparciu o inny porządek cywilizacyjny - komunizm, ideologie lewicowe... Zastanawiające jest to, że osoby związane z reżimem komunistycznym (bądź ich mentalni spadkobiercy) tak szybko porozumieli się z ośrodkami UE, które dążą do likwidacji suwerenności państw – wskazał.
Czytaj też:
Wildstein dziękuje "Wyborczej", TVN i POCzytaj też:
Media Narodowe: Antifa zaatakowała uczestników Marszu Niepodległości