Sobolewski o zamieszkach na Marszu Niepodległości: Niedługo będą podjęte decyzje

Sobolewski o zamieszkach na Marszu Niepodległości: Niedługo będą podjęte decyzje

Dodano: 
Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski
Sekretarz generalny PiS Krzysztof SobolewskiŹródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Przewodniczący Komitetu Wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział w najbliższym czasie podjęcie decyzji w sprawie zamieszek podczas tegorocznego Marszu Niepodległości.

11 listopada ulicami stolicy po raz kolejny przeszedł Marsz Niepodległości. W tym roku ze względu na sytuację epidemiczną, organizatorzy wydarzenia zdecydowali się na inną niż dotychczas formułę demonstracji. Uczestnicy mieli przybyć na rondo Dmowskiego samochodami i motocyklami. Niestety, nie wszyscy dostosowali się do tej decyzji i wiele osób uczestniczyło w Marszu pieszo.

Chwilę po godz. 15 doszło do pierwszego incydentu. W stronę policjantów znajdujących się w pobliżu ronda de Gaulle'a poleciały race i świece dymne. W odpowiedzi funkcjonariusze użyli gazu. Następnie oddziały prewencji oddzieliły część uczestników.

Podczas zamieszek doszło do postrzelenia fotoreportera "Tygodnika Solidarność". Policja użyła gumowych kul.

Sprawę incydentów na Marszu Niepodległości komentował we wtorek na antenie Polskiego Radia 24 Krzysztof Sobolewski.

– 11 listopada doszło do sytuacji tragicznej i niedopuszczalnej. Chodzi o postrzał w twarz cenionego fotoreportera. Jednak sytuacja była skomplikowana w trakcie tych zdarzeń. Policja była atakowana przez grupy chuliganów, którzy dołączyli się do osób chcących uczcić – powiedział.

Polityk zaznaczył również, że niedługo dojdzie do podjęcia decyzji w sprawie zamieszek i osób za nie odpowiedzialnych.

– Trwają czynności wyjaśniające i są badane okoliczności wydarzeń, do których doszło 11 listopada w Warszawie. W bardzo niedługim czasie będą podjęte decyzje w tych sprawach – stwierdził.

Lempart skończy jak Palikot

Przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS odniósł się także do protestów środowisk lewicowych i feministycznych w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji eugenicznej.

Gdy pani Lempart i jej koleżanki ogłaszały swoje postulaty, to było wiadomo, że jest próba utworzenia ruchu politycznego, którego zadaniem będzie wejście do Sejmu. Przypomina to historie Ruchu Palikota lub Nowoczesnej – powiedział. – Sądzę, że niedługo podobny los spotka ruch pani Lempart, jak spotkał np. Ruch Palikota. Zainteresowanie Strajkiem Kobiet spadło do poziomu błędu statystycznego – dodał.

Nie będzie wcześniejszych wyborów?

– Nie słyszałem o planach dotyczących wcześniejszych wyborów parlamentarnych, nie potwierdzam takich informacji. Niedawno Zjednoczona Prawica uzyskała drugi mandat do rządzenia w Polsce z kolei i będziemy starali się go wypełnić – komentował Sobolewski doniesienia o wcześniejszych wyborach.

Polityk stwierdził również, że projekt "piątka dla zwierząt" będzie miał nową propozycję ustawodawczą. Poprzednia jest już nieaktualna.

– Przygotowywany jest nowy projekt ustawy o ochronie zwierząt. W najbliższych tygodniach zostanie złożony do laski marszałkowskiej. Będzie konsultowany z panem prezydentem. Poprzedni projekt jest już nieaktualny – powiedział Sobolewski.

Czytaj też:
Rozłam w PiS. Dworczyk: Różne rzeczy politycy wypowiadają w emocjach
Czytaj też:
Lech Kołakowski odchodzi z PiS. Wicerzecznik partii komentuje

Czytaj także