"Albo 6,5 tys. zł na obywatela, albo Zbigniew Ziobro"

"Albo 6,5 tys. zł na obywatela, albo Zbigniew Ziobro"

Dodano: 
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło: PAP / Rafał Guz
Szymon Hołownia był gościem Polsat News. Zdaniem polityka, środowe wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego w Sejmie było pełne "bzdur".

O to, czy oglądał to wystąpienie pytał Szymona Hołownię Bogdan Rymanowski. – Słuchałem dłuższej części, ale miałem wybór –albo słuchać bzdur premiera Morawieckiego, albo zasnąć, bo słyszałem je już wcześniej z ust Zbigniewa Ziobry – odpowiedział Hołownia.

– W jakim świetle się dzisiaj stawia naszych partnerów, mówiąc, że zgoda na mechanizm to zgoda na hegemonię, na oligarchów? W jakim świetle to stawia naszych partnerów, którzy się na to zgadzają? – pytał szef formacji Polska2050.

– Widzę z jaką ochotą znowu Ziobro podniósł głowę. Zabrano mu temat aborcji, a przy okazji weta jego politycy opowiadają głupoty o targach dzieci. Prawda jest prosta. Ziobro po raz kolejny stawia ich w szachu i jeśli Morawiecki dostał ultimatum od Ziobry, to pokazuje w jakiej kondycji jest dzisiaj nasza władza – mówił gość Polsat News.

Pytany przez red. Rymanowskiego, co by zrobił gdyby został premierem i wobec jego rządu chciano zastosować mechanizm praworządności, Hołownia odpowiedział: "niech stosują". – Uczciwi nie mają się czego bać. Ja i mój rząd nie będziemy się mieli czego bać, a mechanizm praworządności będzie nas tylko wspierał. Jeśli ktoś uprawia gangsterkę ustrojową, to niech się boi –tłumaczył.

Czytaj też:
Czarzasty wykluczył Brauna z obrad Sejmu
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz: Szacun dla Włodzimierza Czarzastego

Źródło: Polsat News
Czytaj także