"Co innego faszyści...". Trzaskowski o działaniach policji podczas protestu feministek

"Co innego faszyści...". Trzaskowski o działaniach policji podczas protestu feministek

Dodano: 
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło:PAP / Piotr Nowak
W ostatnich dniach mieliśmy do czynienia z absolutnym nadużyciem siły ze strony policji. Widzieliśmy tajniaków, którzy pałkami bili kobiety – mówił na antenie Polsat News prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Przed gmachem Telewizji Polskiej w Warszawie środowiska lewicowe i feministyczne zorganizowały w środę kolejny protest w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Wobec uczestników zgromadzenia policja użyła gazu pieprzowego i siły fizycznej. Kilka osób zatrzymano w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej policjantów.

Krytycznie działania policji oceniał już wczoraj prezydent Warszawy. Dziś ponownie odniósł się do sprawy na antenie Polsat News. Zdanem Rafała Trzaskowskiego, mieliśmy do czynienia z "absolutnym nadużyciem siły" ze strony policji. – Widzieliśmy tajniaków, którzy pałkami bili kobiety – wskazał.

Prezydent Warszawy nie widział jednak tego nadużycia podczas Marszu Niepodległości. Wówczas - jak podkreślił - sprawa dotyczyła "agresywnych faszystów".

– Co innego faszyści, którzy byli agresywni, podpalali, rzucali race i chcieli po prostu dążyć do bitki i tam policja rzeczywiście reagowała w sposób bardzo zdecydowany, a co innego wyciągać tajniaków i pałki teleskopowe, żeby bili ludzi w tumie. To jest coś absolutnie nieprawdopodobnego – mówił Trzaskowski.

Czytaj też:
"Wyszła wasza hipokryzja!". Mocne wystąpienie Winnickiego
Czytaj też:
"Oni walczą o jakieś pie**olone płody". Szokujące nagranie ze Strajku kobiet

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także