Wiceszef MON w rozmowie z Konradem Piaseckim mówił że rząd podpisuje się pod kampanią "Sprawiedliwe sądy", ponieważ został naruszony wizerunek państwa polskiego.
– Formalnie to reakcja fundacji na naruszenie wizerunku państwa polskiego. Nadszarpnięty był wizerunek państwa polskiego, nieuczciwie i niesprawiedliwie. To miało swoje konsekwencje, również w Europie – podkreślił.
Kownacki tłumaczył, że jedyną kwestią, którą należy w tej sprawie skorygować, to ostateczna faktura. – Mam nadzieję, że kiedyś taka trafi do polityki PO i Nowoczesnej, którzy rozpętali całą burzę, byli zainteresowani, żeby ona wylała się na Europę i my musimy teraz gasić – mówił.
– Kampania była potrzebna i konieczna, bo inaczej wizerunek Polski byłby jeszcze bardziej nadszarpywany i odniosła swój efekt, bo dzisiaj wszyscy o tym mówią, jak funkcjonuje czy nie funkcjonuje wymiar sprawiedliwości – ocenił wiceszef MON.