Wczoraj odbyło się pierwsze czytanie projektu noweli ustawy o broni i amunicji, który został przygotowany przez grupę posłów Kukiz'15.
– Nasza nowela wcale nie liberalizuje dostępu do broni, a momentami nawet go obostrza, przede wszystkim w stosunku do osób, które już w tej chwili posiadają broń we własnych domach – uspokajał Rzymkowski. – Chcemy wprowadzić cykliczne badania, czy ktoś umie strzelać z tej broni, czy w ogóle umie ją obsługiwać. Jeśli ktoś nie umie, to po prostu traci pozwolenie na broń – tłumaczył.
Według proponowanych przez Kukiz'15 przepisów, pozwolenia na posiadanie broni mają być podzielone na poziomy dostępu, uzależnione od poziomu kompetencji właściciela broni – im jest ona większa, tym więcej rodzajów broni może mieć.