Dzisiaj ukazał się nowy numer tygodnika „Do Rzeczy”, w którym znalazł się m.in. wywiad Pawła Lisickiego i Kamili Baranowskiej z prezydentem RP Andrzejem Dudą.
Czytaj też:
Prezydent o tym, kto kogo zdradziłCzytaj też:
Prezydent Duda: Wyborcy pamiętają, kto zdradził PiS
Na artykuł „Do Rzeczy” odpowiedział już minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
- Czytając ten wywiad można odnieść wrażenie, że prezydent sugeruje, że prezes Kaczyński i PiS chwaliło prezydenta za słuszną decyzję i wyrażało być może entuzjazm. Nie przypominam sobie takich słów – mówił minister sprawiedliwości, odpowiadając na zarzut, że ataki na prezydenta nie pochodzą z Prawa i Sprawiedliwości - Sądzę, że prezydent ma wiele zalet i ma wielkie szanse przed sobą. Dalej wyciągam rękę do niego i chciałem go wspierać, ale kiedyś wokół mnie też byli doradcy, którzy również skłonili mnie do decyzji, które nie były słuszne. (…) Radzę prezydentowi, jako koledze z dawnych lat - któremu bardziej ja pomogłem niż on mnie - żeby bardziej niż doradców słuchał Ducha Świętego – mówił Ziobro, któremu prezydent w wywiadzie z „Do Rzeczy” wypomniał „zdradę” PiS w 2011 roku.
Poza tym minister sprawiedliwości mówił także między innymi o kolejnych zatrzymaniach związanych z tzw. „aferą reprywatyzacyjną”, zapewniając, że na pewno nie są to ostatnie aresztowania w tej sprawie.
Czytaj też:
Afera reprywatyzacyjna. CBA zatrzymało Marzenę K. i b. dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej