Minister edukacji pytana była w RMF FM o podwyżki dla nauczycieli. – Zaczęliśmy od waloryzacji, teraz rozpoczęliśmy 3 lata 15-procentowej podwyżki. To jest kwestia dochodzenia do zmian systemowych – mówiła. Zaznaczyła przy tym, że są dyrektorzy szkół, którzy zarabiają nawet dwukrotność średniej krajowej. – W wypadku szkół niepublicznych nawet musieliśmy to ograniczyć i wprowadzić tzw. kominówkę, bo dyrektor niepublicznej szkoły potrafił zarabiać 50 tysięcy złotych – tłumaczyła. – Prezes Broniarz zarabia 18 tys. zł – dodała.
– Naprawdę chciałbym aż tyle zarabiać. (...) Zarabiam zdecydowanie mniej. To jest na poziomie 12 tys. zł miesięcznie – mówił w rozmowie z RMF FM szef ZNP Sławomir Broniarz. – Pensja pochodzi ze składek członkowskich i ustalana statutowo przez związek w uzgodnieniu z zakładową organizacją związkową. A na pensje pani minister składają się także moje podatki. Natomiast pani minister Anna Zalewska nie partycypuje w moim wynagrodzeniu – dodawał.
Czytaj też:
Referendum edukacyjnego nie będzie. Sejm odrzucił uchwałęCzytaj też:
Szkoła marzeńCzytaj też:
Zalewska: Uszanuję podpisy pod referendum, ale decyzja należy do Sejmu