Szef polskiego MSZ od wczoraj przebywa we Lwowie, gdzie podczas spotkań z lokalnymi władzami rozmawia m.in. o sytuacji Polaków na Ukrainie, kwestiach polityki historycznej obu państwa oraz kontynuowania przez stronę polską ekshumacji na terenie Ukrainy.
Trudny dialog polsko-ukraiński
– Polska ze zdumieniem odnotowuje, że tyle lat po upadku komunizmu kościoły katolickie we Lwowie nadal pełnią funkcję sal koncertowych, na cmentarzach bohaterów 1939 roku uprawiane są ogrody, zabrania się nam poszukiwać i godnie chować ofiary wojen i konfliktów pod wydumanym pretekstem – mówił dzisiaj Witold Waszczykowski, po tym jak spotkał się przedstawicielami duchowieństwa katolickiego we Lwowie.
– Podejmujemy te kwestie w dialogu z ukraińskimi władzami szczebla lokalnego i centralnego. Biorąc pod uwagę plany prezydentów Andrzeja Dudy i Petro Poroszenki, liczymy na ich pilne rozwiązanie – podkreślał dalej minister.
Dzisiaj Witold Waszczykowski odwiedził m.in. Katedrę Łacińską oraz kościół oo. Franciszkanów pw. św. Antoniego Padewskiego, składając również wieniec pod Pomnikiem Ofiar Zbrodni Komunizmu. Szef polskiej dyplomacji oddał też hołd Orlętom Lwowskim oraz pod pomnikami ku czci żołnierzy Ukraińskiej Armii Galicyjskiej i poległych w walkach z trwającą agresją rosyjską.
Minister zaapelował dzisiaj do władz ukraińskich, o umożliwienie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych, tak "aby bezimienne ofiary zostały godnie pochowane, zgodnie z chrześcijańskim obowiązkiem".