"Serdeczniejsze zaproszenie"? Karczewski o Tusku: To krętacz

"Serdeczniejsze zaproszenie"? Karczewski o Tusku: To krętacz

Dodano: 
Donald Tusk
Donald Tusk Źródło:Flickr / EU2017EE Estonian Presidency / CC BY 2.0
– Jestem obrażony, bo powiedział kiedyś o mnie bardzo niedobre słowa. Jeżeli to odwoła, to chętnie wyciągnąłbym do niego rękę. Ale na razie nie – powiedział o Donaldzie Tusku Stanisław Karczewski. Marszałek Senatu nazwał byłego premiera "krętaczem".

11 listopada Donald Tusk po raz pierwszy przyjął zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy i przyjechał do Warszawy na państwowe obchody Święta Niepodległości. W rozmowie z dziennikarzami były premier powiedział, że tegoroczne zaproszenie było "bardziej serdeczne". Kopie zaproszeń z lat 2015, 2016 i 2017 opublikował na Twitterze Marcin Kędryna z Kancelarii Prezydenta. Wszystkie były identyczne.

Czytaj też:
Zaproszenie dla Tuska było "bardziej serdeczne"? Kędryna rozwiewa wątpliwości

– Pan Tusk jest krętaczem, jeśli mówi, że zaproszenie Andrzeja Dudy było serdeczniejsze. Chyba wyczuł to po kolorze zaproszenia – powiedział w Radiu Zet Stanisław Karczewski. Pytany, czy "wyściskał się" z byłym premierem, odpowiedział, że widział go z daleka i nie mogli się przywitać. – Ja jestem obrażony, bo powiedział kiedyś o mnie bardzo niedobre słowa. Jeżeli to odwoła, to chętnie wyciągnąłbym do niego rękę. Ale na razie nie – stwierdził marszałek Senatu.

Czytaj też:
Tusk w Warszawie: 11 listopada to święto wszystkich Polaków, a nie jednej partii

Zaznaczył jednak, że to dobrze, jeśli były premier skorzystał z zaproszenia prezydenta. Karczewski przypomniał też słynne słowa Tuska: "polskość to nienormalność". Dziennikarz prowadzący audycję zauważył, że były lider PO ich nie wypowiedział, lecz zawarł w eseju filozoficznym w latach 80. – Jeżeli napisał to gorzej. Ja, gdybym coś takiego palnął, to bym wykreślił natychmiast – odpowiedział Karczewski.

Czytaj też:
Szydło: Tusk na obchodach 11 listopada? To jest święto wszystkich Polaków

Źródło: Radio Zet
Czytaj także