Tusk zabrał głos ws. Marszu Niepodległości. "Reputacyjna katastrofa"

Tusk zabrał głos ws. Marszu Niepodległości. "Reputacyjna katastrofa"

Dodano: 
Donald Tusk
Donald TuskŹródło:PAP / EPA / OLIVIER HOSLET
Marsz Niepodległości to reputacyjna katastrofa. Może nie wszyscy się tym przejmują, ale ja tak – ogłosił w internecie przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.

"W dalekiej Azji spotkania z przywódcami USA, Chin, Indii, Kanady, Japonii i ASEAN. W kuluarach także pytania o Polskę w związku z marszem narodowców. Bez złudzeń: reputacyjna katastrofa. Może nie wszyscy się tym przejmują, ale ja tak" – napisał Tusk we wtorek na Twitterze.

twitter

11 listopada były premier pierwszy raz przyjął zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy i pojawił się w Warszawie na państwowych obchodach święta niepodległości. Kiedy składał wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza, został wygwizdany. Pytany, dlaczego zdecydował się przyjechać do Polski, Tusk stwierdził, że tegoroczne zaproszenie było "bardziej serdeczne". Kopie zaproszeń z lat 2015, 2016 i 2017 opublikował na Twitterze Marcin Kędryna z Kancelarii Prezydenta. Wszystkie były identyczne.

Czytaj też:
"Serdeczniejsze zaproszenie"? Karczewski o Tusku: To krętacz

Zagranica o "marszu faszystów"

Marsz Niepodległości, który przeszedł ulicami Warszawy 11 listopada, zgromadził według policji 60 tys. osób. Wśród manifestantów pojawiła się grupa osób z transparentami rasistowskimi, skandująca hasła takie jak "Biała siła, Ku Klux Klan" czy "Sieg Heil". Marsz wywołał fale negatywnych komentarzy w zagranicznych mediach, które pisały m.in. o "faszystach" zgromadzonych w polskiej stolicy.

Czytaj też:
Izraelski MSZ krytykuje Marsz Niepodległości. Domaga się reakcji polskich władz

Wicepremier Piotr Gliński ocenił, że 95 proc. osób biorących udział w sobotnim Marszu Niepodległości to "patrioci". Pytany o pozostałe 5 proc. "wariatów" stwierdził, że "kiedyś były awantury prowokowane przez władze, teraz z kolei jacyś inni szatani są tam (na marszu – red.) czynni". Polityk zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy, aby za rok – w 100. rocznicę odzyskania niepodległości – to on zorganizował marsz 11 listopada.

Czytaj też:
Gliński o ekscesach na Marszu Niepodległości: Są tam jacyś szatani

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także