Syn Olbrychskiego stanie przed sądem. "Wyciągnął nóż i przyłożył mi go do szyi. Powiedział, że mnie zabije"

Syn Olbrychskiego stanie przed sądem. "Wyciągnął nóż i przyłożył mi go do szyi. Powiedział, że mnie zabije"

Dodano: 
Sąd
SądŹródło:PAP / Leszek Szymański
Prokuratura Rejonowa Warszawa Ursynów skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Rafałowi O. Syn znanego aktora jest oskarżony o groźbę odebrania życia i uszkodzenie mienia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Sytuacja której dotyczy akt oskarżenia miała miejsce na warszawskim Wilanowie. Zdenerwowany brakiem wody Rafał O. miał uszkodzić agregat. Widzący to zdarzenie pracownik firmy, która zajmowała się usuwaniem awarii, postanowił zareagować. W rozmowie z "Super Expressem" monter relacjonował, że wyskoczył wówczas z samochodu, aby "go dopaść", jednak ten zaczął uciekać. Na miejsce przybyła wówczas policja, która jednak nie stwierdziła zagrożenia. To jednak nie był koniec historii. – Podszedł do mnie (Rafał O. - red.), uchyliłem szybę. Miałem odpalony silnik. Wyciągnął nóż i przyłożył mi go do szyi. Powiedział, że mnie zabije. W jego oczach widziałem obłęd. Wrzuciłem wsteczny bieg, jego ręka odbiła się, nóż wypadł mu z ręki. Wtedy zaczął uciekać, a ja znowu zadzwoniłem po policję – relacjonował poszkodowany mężczyzna.

Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Syn aktora przyznał się do gróźb pod adresem mężczyzny. Za ten czyn może usłyszeć karę dwóch lat pozbawienia wolności. Za drugi czyn, a więc zniszczenie mienia - do którego się nie przyznaje - grozi mu 5 lat więzienia.

Źródło: se.pl
Czytaj także