Zarzucają mu, że nie alarmuje o zagrożonej demokracji. Kazik Staszewski odpowiada

Zarzucają mu, że nie alarmuje o zagrożonej demokracji. Kazik Staszewski odpowiada

Dodano: 
Kazik Staszewski
Kazik Staszewski Źródło:PAP / Adam Warżawa
Zarzuca mi się, że nie wypowiadam się o zagrożonej demokracji. Nie czuję generalnie zagrożenia, że tutaj łamie się reguły demokratyczne – przyznał w programie #RZECZoPOLITYCE muzyk Kazik Staszewski.

Kazik odniósł się do pojawiających się pod jego adresem zarzutów, dotyczących tego, że nie zabiera głosu ws. zagrożonej demokracji. Jego odpowiedz na nie jest prosta. – Nie czuję generalnie zagrożenia, że tutaj łamie się reguły demokratyczne – podkreślił i dodał: "Oczywiście, zaliczane są pewnego rodzaju wpadki, które są zupełnie niegodne ludzi sprawujących władzy, ale tak się działo w wolnej Polsce od 1989 r.". Muzyk podkreślił, że demokracja musi być respektowana, ale "Polska też jest ważna".

Zapytany wprost, czy jest wyborcą Prawa i Sprawiedliwości, Kazik zaprzeczył i podkreślił, że nie głosuje na tę partię. Jak tłumaczył, ma poglądy prawicowe, jednak w kwestiach gospodarczych bliżej mu do liberalizmu. Muzyk dodał, że w jego przekonaniu Prawo i Sprawiedliwość jest pod względem ekonomicznym partią socjalistyczną.

Źródło: rp.pl
Czytaj także