– Na razie mamy kary dla posłów. Ta decyzja zapadła praktycznie natychmiast. Ci posłowie, którzy zawiesili swoje członkostwo dalej są w partii, tylko chcieli powiedzieć, że nie zgadzają się z taką polityką klubu – tłumaczyła Lubnauer, podczas konferencji w Sejmie.
Burza w Nowoczesnej
Dzisiaj Joanna Scheuring-Wielgus, Joanna Schmidt oraz Krzysztof Mieszkowski zawiesili swoje członkostwo w Nowoczesnej. Posłowie powiedzieli, że wstępnie robią to jedynie na miesiąc, aby dać władzom partii czas na przemyślenie ostatnich wydarzeń.
– Ten czas poświęcam, aby przedyskutować z kolegami i koleżankami, co jest dla nas w polityce najważniejsze. Chcę, aby moi koledzy i koleżanki wrócili do korzeni. Trzeba się zastanowić czy Nowoczesna jest nam potrzebna czy nie – mówiła Scheuring-Wielgus. – Muszę zadecydować między członkostwem w klubie a wartościami. Wybieram wartości – zaznaczyła Joanna Schmidt.
Na czym polega konflikt wewnątrz partii Ryszarda Petru? Sytuacja w Nowoczesnej zrobiła się napięta po wczorajszym głosowaniu nad projektem "Ratujmy kobiety 2017" liberalizującym prawo aborcyjne. Partia postanowiła nałożyć kary finansowe na 10 posłów, którzy nie wzięli udziału w głosowaniu.
Czytaj też:
Gryglas o Nowoczesnej: Mnie ukarali za patriotyzm, dziś karzą posłów za obronę życiaCzytaj też:
Siarkowska: Platforma wywaliła posłów, którzy mieli jaja i głosowali zgodnie z własnymi przekonaniami
Posłuchaj również komentarza Łukasza Zboralskiego: