Znany aktor pobity w centrum Warszawy. "To konsekwencja nietolerancji, która jest wpisana w religię chrześcijańską"

Znany aktor pobity w centrum Warszawy. "To konsekwencja nietolerancji, która jest wpisana w religię chrześcijańską"

Dodano: 
Krzysztof Pieczyński
Krzysztof Pieczyński Źródło:PAP / Marcin Obara
Krzysztof Pieczyński twierdzi, że został dziś pobity w centrum Warszawy. Według aktora, atak na niego to konsekwencja nietolerancji panującej w Polsce, która jest "wpisana w religię chrześcijańską".

– Idę dość szybko, żeby złapać tramwaj, mija mnie facet, który krzyczy do mnie "ty pedale", "ty ubeku". Ja mówię, może porozmawiamy, może pan mnie z kimś myli, o co chodzi? I wtedy zaczyna mnie kopać – relacjonuje w rozmowie z Polsat News. Pieczyński opowiada, że kiedy napastnik zaczął go kopać, ten zaczął się bronić. – Odepchnąłem go, ale znów mnie kopnął. W w końcu udało mi się zrobić mu zdjęcie i wtedy uderzył mnie pięścią w twarz – dodaje. Aktor twierdzi, że mężczyzna który go zaatakował powiedział, że w innych krajach takich jak on się likwiduje. – Zapytałem - za co mnie tak nienawidzisz? Bo masz czerwoną kurtkę, bo masz 70 lat, a ubierasz się jak 14-latek – relacjonował.

Aktor zgłosił sprawę na policję. Mężczyzna, który zdaniem Pieczyńskiego go zaatakował - również. Z tą jednak różnicą że jego zdaniem to on był ofiarą aktora.

Źródło: Polsat News
Czytaj także