"Kościół Katolicki powinien stanąć przed Trybunałem w Norymberdze". Pieczyński znów szokuje

"Kościół Katolicki powinien stanąć przed Trybunałem w Norymberdze". Pieczyński znów szokuje

Dodano: 
Krzysztof Pieczyński
Krzysztof Pieczyński Źródło: PAP / Marcin Obara
– Kościół przy pomocy sfałszowanych dokumentów, zbrodni, nacisków politycznych, szantażu uzyskał to, że ma związek z bóstwem. Tego związku Kościół nie ma i dlatego papież jest takim samym człowiekiem, takim samym urzędnikiem z sekty religijnej, jak każdy inny urzędnik, czy to prezydent państwa, czy pracownik jakiejś korporacji – stwierdził aktor znany z ekstremalnie antyklerykalnych poglądów. Krzysztof Pieczyński był gościem programu "Skandaliści" na antenie Polsat News.

Choć Krzysztof Pieczyński nie kryje się ze swoimi antykościelnymi poglądami, to wydaje się, że podczas programu "Skandaliści" przekroczył nawet swoje własne granice. Aktor opowiadał o awatarach, antychryście i polaryzacji w bóstwie. Jego poglądami zdziwiona była sama prowadząca program Agnieszka Gozdyra.

– Trybunał w Norymberdze to jedyne miejsce, które pasuje do rozmiarów zbrodni popełnionych przez Kościół – stwierdził Pieczyński. Według niego przed takim Trybunałem powinien stanąć papież. Konsekwencją powinno być "rozwiązanie sekty chrześcijańskiej, rozwiązanie Kościoła Katolickiego".

Aktor dodał, że Kościół od początku swojej historii "fałszuje swoje boskie pochodzenie i swoje boskie prawa", a "Chrystus jest postacią wymyśloną przez Kościół". Pieczyński stwierdził, że Watykan "włożył ogromny wysiłek w to, żeby prawo boskie stało ponad prawem państwowym i w ten sposób doszli do tego, że papieża nie można sądzić".

Źródło: Polsat News / Twitter
Czytaj także