Morawiecki: Ministerstwo Zdrowia i rezydenci kierowali się dobrem pacjenta

Morawiecki: Ministerstwo Zdrowia i rezydenci kierowali się dobrem pacjenta

Dodano: 
Minister zdrowia Łukasz Szumowski oraz premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w KPRM w Warszawie.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski oraz premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w KPRM w Warszawie.Źródło:PAP / Paweł Supernak
– Do tanga trzeba dwojga. Jesteśmy w jednej trzeciej drogi, wiele wiele zadań przed nami, ale ten ważny krok dla dobra pacjenta został poczyniony – mówił w premier Mateusz Morawiecki po podpisaniu porozumienia między rezydentami a ministrem zdrowia.

Premier podziękował za ciepłe słowa ze strony lekarzy rezydentów, którzy stwierdzili, "że jeszcze nie było tak dobrego klimatu do rozmów o służbie zdrowia". Mateusz Morawiecki dodał, że w tym roku będzie o 6 mld zł więcej przeznaczonych na zdrowie. – To jest i dodatkowy sprzęt, i lepiej wykształcony personel medyczny – mówił.

Minister zdrowia, Łukasz Szumowski doprecyzował, że 2 mld zł z tej kwoty, o której wspomniał premier będzie przeznaczone na "poprawę komfortu, bezpieczeństwa i sytuacji pacjenta". – To jest bardzo ważny dzień dla pacjentów, dla kolegów. To jest bardzo ważny dzień dla Polaków dlatego, że te niepokoje, które trwały przez dłuższy czas, zostały dzisiaj chyba wygaszone poprzez podpisanie tego porozumienia – mówił Szumowski.

Czytaj też:
Jest kompromis ministra zdrowia z rezydentami. Podpisano porozumienie

Sprawa nowelizacji ustawy o IPN

Premier Morawiecki odniósł się w czasie konferencji prasowej do sprawy nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Wyraził nadzieję, "że Trybunał Konstytucyjny dodatkowo wyklaruje wszelkie ewentualne niejasności, zapisy w nowelizacji ustawy o IPN, które mogą u niektórych naszych partnerów budzić niejasności". – Jeżeli my jeszcze, tak jak działo się to w ostatnich 10-15 latach, właściwie 10-20-30 latach, mielibyśmy być obciążani za tę straszną, niewyobrażalną zbrodnię, jaką był Holokaust, to nie tylko świat by musiał być postawiony na głowie, ale urągałoby to jakiemukolwiek poczuciu sprawiedliwości i nie możemy się na to zgodzić – mówił szef rządu.

– Indywidualna zbrodnia, poszczególne przypadki, które zdarzały się w okupowanej, terroryzowanej Polsce lat II wojny światowej nie mogą tylko przyćmić polskiego bohaterstwa, tych strasznych lat, ale przede wszystkim nie mogą służyć za przyczynę do określeń takich jak "polskie obozy śmierci", czy "polskie obozy zagłady" – mówił Morawiecki.

Źródło: Polskie Radio
Czytaj także