Prof. Śpiewak: Książka Arendt jest nieprawdziwa

Prof. Śpiewak: Książka Arendt jest nieprawdziwa

Dodano: 
Prof. Paweł Śpiewak
Prof. Paweł Śpiewak Źródło: PAP / Marcin Obara
Książka Hannah Arendt jest absolutnie nieprawdziwa. Powoływanie się na kobietę, która była filozofem i nie zrobiła żadnych badań historycznych, jest kompletnym nieporozumieniem – ocenił w rozmowie z Super Expressem prof. Paweł Śpiewak, szef Żydowskiego Instytutu Historycznego.

Śpiewak pytany był o ostatnią wypowiedź premiera Mateusza Morawieckiego, która wywołała w Izraelu falę oburzenia. Jak podkreślił, użyte przez szefa polskiego rządu słowo "perpetrators", czyli po angielsku "sprawcy" można interpretować jako czynienie Żydów współwinnych Holokaustowi. Na uwagę dziennikarzy, że przecież wiadomo, że Morawiecki nie miał tego na myśli, odparł: "Tylko że to są słowa premiera rządu! I nie powinniśmy zachodzić w głowę, o co mu tam mogło chodzić. Słyszymy, co powiedział". Śpiewak ocenił, że "jest jakiś problem z premierem Morawieckim i jego wypowiedziami". – Mówiąc najgrzeczniej, jest niezręczny językowo. I ma jakiś problem z określeniem swoich poglądów – dodał.

Szef Żydowskiego Instytutu Historycznego za oburzające uznał złożenie przez premiera kwiatów na grobach żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej NSZ. – To były przecież oddziały, które współpracowały z hitlerowcami i miały poważny udział w mordowaniu Żydów! I później ta wypowiedź, że Żydzi też powodowali Holokaust – przekonywał.

Pytany, w jaki sposób należy rozmawiać z Izraelem, wskazał że "umiejętnie" i "tak, jak świadczą o tym fakty". Jak tłumaczył, należy również brać pod uwagę wrażliwość drugiej strony. W jego ocenie, Izrael polską emocjonalność pod uwagę bierze.

Dziennikarze próbowali wytłumaczyć Śpiewakowi, że w wypowiedzi premiera chodziło o żydowską policję, judenraty, a także o to, o czym pisała Hannah Arendt. W odpowiedzi na to, historyk stwierdził, że książka Arendt jest "absolutnie nieprawdziwa", zaś "powoływanie się na kobietę, która była filozofem i nie zrobiła żadnych badań historycznych, jest kompletnym nieporozumieniem".

Szef Żydowskiego Instytutu Historycznego przekonywał, że mówiąc o zbrodniach popełnionych przez jednostki w okresie II Wojny Światowej należy wystrzegać się myślenia etnicznego. – I spójrzmy z perspektywy egzystencjalnej, ludzkiej. Jak się zachowują ludzie w sytuacji poniżenia, najgłębszego strachu przed śmiercią. Premier nie potrafi się z tego myślenia etnicznego wyzwolić. I to jest duży problem premiera – skwitował.

Czytaj też:
Rzecznik rządu: Słowa premiera w najmniejszym stopniu nie służyły negowaniu Holokaustu
Czytaj też:
KPRM o rozmowie Mateusza Morawieckiego z Benjaminem Netanjahu

Źródło: se.pl
Czytaj także