"Brak realizmu, albo agentura". Terlikowski o komentarzach wokół sporu z Izraelem

"Brak realizmu, albo agentura". Terlikowski o komentarzach wokół sporu z Izraelem

Dodano: 
Tomasz Terlikowski
Tomasz Terlikowski
Tomasz Terlikowski odniósł się do sporu pomiędzy Polską a Izraelm. Publicysta „Do Rzeczy” wskazał, że Polska leżąc pomiędzy Niemcami a Rosją, nie powinna zadrażniać stosunków z  Izraelem i USA. Terlikowski uznał, że takie działanie wskazuje na brak realizmu politycznego, albo wręcz na działalność agenturalną. „Putin zaciera ręce” – stwierdził.

Terlikowski odniósł się do ostatnich wydarzeń na Facebooku.

„Położenie geopolityczne Polski nic się nie zmieniło. Nadal leżymy między Niemcami a Rosją. Nic też nie wskazuje na to, byśmy mogli uznać, że Niemcy i Rosja mogą i powinny być gwarantami naszej wolności” – ocenił.

Taka sytuacja prowadzi jego zdaniem do tego, że rozpoczynanie jakiegokolwiek konfliktu z Ukrainą i Izraelem jedynie szkodzi polskiej racji stanu.

„Wyruszanie na wojnę z Ukrainą, Izraelem (a co za tym idzie z USA) jest strategicznym błędem, który albo jest skrajnym brakiem realizmu politycznego albo gorzej: przejawem agenturalności. Jeśli ta nasza zaostrzająca się wojna opłaca to Władimirowi Putinowi” – stwierdził publicysta „Do Rzeczy”.

facebook

Terlikowski podkreślił, że krytykuje nie tyle samą partię rządzącą co komentatorów życia publicznego, którzy podnoszą temperaturę sporu.

"Mam wrażenie, że PiS (a przynajmniej jego część) akurat w tej chwili próbuje studzić emocje" – napisał na Twitterze.

Czytaj też:
Polska współodpowiedzialna za Holokaust? "Guardian" o wypowiedzi Morawieckiego
Czytaj też:
Winnicki: To Żydzi powinni przestać kłamać i zacząć przepraszać

Źródło: Facebook
Czytaj także