– Kiedy byłem jeszcze ministrem sprawiedliwości to czasami nie starczało mi do pierwszego. Miałem wtedy jeszcze trójkę dzieci na utrzymaniu. Sytuacja, w której minister zamiast skupiać się na sprawach państwa, zastanawia się jak dożyć do pierwszego, nie jest zdrowa – mówił dziś na antenie Radia ZET wicepremier Jarosław Gowin. – Nie jestem szczęśliwy z powodu tego, że wiceministrom trzeba łatać ich budżety domowe premiami. Lepszym rozwiązaniem byłoby porozumienie się z opozycją, że od następnej kadencji pensje wzrastają – przyznał polityk.
Czytaj też:
Gowin: Kiedy byłem ministrem sprawiedliwości, czasem nie starczało mi do pierwszego
Wywiad wicepremiera Jarosława Gowina odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. Dla jednych wypowiedzi polityka stały się powodem do wyrażenia swojej opinii na temat wynagrodzenia ministrów i wiceministrów, dla innych do krytyki Gowina w kontekście jego wcześniejszych wypowiedzi i zarobków Polaków, dla jeszcze innych do drwin.
twittertwittertwittertwittertwittertwitter