Premier Morawiecki podkreślił, że oczekuje od unijnych polityków "głębokiej, merytorycznej analizy dokumentu. Tak jak my podeszliśmy merytorycznie do wskazań Komisji".
Szef polskiego rządu, że "Biała Księga" jest niezbędna, gdyż "wszelkie szczątkowe informacje są niepełne i nie pozwalają wyrobić sobie zdania odnośnie reform polskiego wymiaru sprawiedliwości".
Premier zaznaczył, że zaprezentowanie dokumentu ma na celu obniżenie temperatury wokół sporu. "Myślę, że to się udaje. Bardzo merytorycznie rozmawialiśmy z przewodniczącym" – przekonywał, dodając, że "Biała Księga" to oficjalny dokument rządowy przyjęty przez komitet ds. europejskich. Dokument ma również trafić do wszystkich eurodeputowanych.
"Rozwiać wszelkie wątpliwości"
– Podkreślałem że szereg rozwiązań w "Białej Księdze" jest zastosowanych w innych krajach członkowskich. Charakterystyczny jest choćby przykład KRS, który jest niemal kopią rozwiązań hiszpańskich – mówił. Z kolei, jak podkreślił, sprawa skargi nadzwyczajnej była wzorowana przykładzie francuskim.
– Oczekujemy głębokiej, merytorycznej analizy dokumentu. Tak jak my podeszliśmy merytorycznie do wskazań Komisji – mówił.
Premier zaznaczył, że dokument ma na celu rozmawiać wszelkie narosłe wątpliwości. "Biała Księga" została ponoć tak przygotowana, żeby zrozumiał ją również laik.
– Mówimy o tym co leży u podstaw wartości europejskich. A mianowicie również o tym, czy jesteśmy w stanie sobie poradzić ze spuścizną systemów totalitarnych. Komunizm jest ustrojem totalitarnym. Nie doszło przecież do żadnej lustracji. Pojawiały się pytania od naszych rozmówców, czemu do takiej weryfikacji doszło w Niemczech, a u nas nie. W zakresie sądów powszechnych u nas do takiej weryfikacji nie doszło – mówił premier.
– Mam nadzieję, że nasze stanowiska ulegną dalszemu zbliżeniu. Na tyle bliskiemu, żeby porozumieć się co do tej reformy, którą zaproponowaliśmy naszym obywatelom – podsumował premier Morawiecki.
Czytaj też:
Rzecznik rządu o "Białej Księdze": Ma wyjaśnić zmiany w sądownictwieCzytaj też:
Premier przekazał szefowi KE "białą księgę" reform wymiaru sprawiedliwości