"Nic nie wynagrodzi mu cierpień". Premier przyznał Tomaszowi Komendzie specjalną rentę

"Nic nie wynagrodzi mu cierpień". Premier przyznał Tomaszowi Komendzie specjalną rentę

Dodano: 
Mateusz Morawiecki
Mateusz MorawieckiŹródło:Flickr / Kancelaria Premiera / Domena Publiczna
Premier Mateusz Morawiecki poinformował za pośrednictwem portalu społecznościowego o przyznaniu Tomaszowi Komendzie specjalnej renty do czasu uzyskania przez niego odszkodowania. "Sprawiedliwe państwo musi działać i musi mu pomóc" - napisał szef rządu.

We wpisie zamieszczonym na Twitterze Mateusz Morawiecki podkreślił, że nic nie wynagrodzi Tomaszowi Komendzie cierpień, jakich doznał przez niesłuszne skazanie i pobyt w więzieniu. Jak jednak wskazał, "sprawiedliwe państwo musi działać i musi mu pomóc". "Podjąłem więc decyzję o przyznaniu Panu Tomaszowi renty specjalnej, do czasu aż uzyska odszkodowanie w sądzie" – poinformował premier.

twitter

Tomasz Komenda został aresztowany w 2000 roku, trzy lata później sąd skazał go na 25 lat więzienia za zabójstwo i zgwałcenie 15-latki. Nie pomogła też apelacja, którą mężczyzna przegrał w 2004 roku. Na przełomie ubiegłego i obecnego roku, w wyniku zdobycia nowych dowodów, prokuratura i policja ustaliły, że mężczyzna jest niewinny. Właśnie w związku z otrzymaniem nowych dowodów, prokuratura skierowała do sądu wniosek o wznowienie sprawy i zwolnienie go z odbywania kary więzienia. Według prokuratury, mężczyzna nie dopuścił się zarzucanych mu czynów. Komenda wyszedł opuścił zakład karny w połowie marca.

Wczoraj minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował, że wydał polecenie wszczęcia śledztwa, które ma na celu ustalić odpowiedzialnych zaniechań związanych z tym, że po diagnozie z 2010 r., sprawie Tomasza Komendy nie nadano właściwego biegu wobec wątpliwości co do winy skazanego. W ocenie szefa resortu sprawiedliwości, w sprawie tej doszło do poważnych błędów, braku staranności i braku profesjonalizmu ze strony osób, które postępowanie to prowadziły.

Czytaj też:
"Nie wiem, jak niewinny człowiek to wytrzymał. Ja bym nie dał rady". Strażnicy więzienni o piekle, jakie zgotowano Komendzie

Źródło: Twitter / DoRzeczy.pl
Czytaj także