Prywatne docinki Tadli i Kreta na antenie. Co na to kierownictwo stacji?

Prywatne docinki Tadli i Kreta na antenie. Co na to kierownictwo stacji?

Dodano: 
Beata Tadla i Jarosław Kret
Beata Tadla i Jarosław KretŹródło:PAP / Marcin Kmieciński
Brak profesjonalizmu – w ten sposób można określić zachowanie Beaty Tadli i Jarosława Kreta, którzy na antenie telewizji Nowa TV raczą widzów wzajemnymi docinkami dotyczącymi ich prywatnego życia. Co na to kierownictwo stacji?

O rozstaniu Tadli i Kreta jest głośno od kilku tygodni. Oboje pracują jednak w Nowa TV i zdarza im się występować razem na wizji. Tadla jest jedną z współprowadzących program informacyjny „24 godziny”, a Kret pojawia się w nim czasem jako jeden z prezenterów pogody. Niestety dziennikarze nie potrafią rozdzielić życia zawodowego od prywatnego i na antenie widoczna jest wyraźna wzajemna niechęć, zdarzają się również docinki.

Ostatni ich "wyczyn" widzowie stacji mogli obserwować we wtorek, kiedy po emisji materiału o pierścionku zaręczynowym wartym 2 mln. zł Marek Czyż zapytał Jarosława Kreta, czy kupiłby taki pierścionek. W reakcji na to, Beata Tadla zaczęła oglądać swoje dłonie pokazując, że nie ma pierścionka. – A co ty tak pokazujesz? Ona miała jeden pierścionek, ale się jej rozpadł –powiedział ze śmiechem Kret do Tadli. – Wszystko się kiedyś rozpada – odparła dziennikarka.

W ostatnim czasie dziennik "Fakt" pisał, że kiedy Kret wyprowadzał się od Tadli kazał jej oddać pierścionek zaręczynowy, który wcześniej jej wręczył.

Co o zachowaniu dziennikarzy uważa kierownictwo stacji? – Nie chcę tego komentować – powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Tomasz Sygut, redaktor naczelny newsów i publicystyki w stacji. Nie powiedział, czy Tadla lub Kret prosili, żeby nie wyznaczać ich razem do programu.

Czytaj też:
To koniec związku znanych dziennikarzy? Fakt: Tadla i Kret się rozstali

Źródło: Wirtualnemedia.pl
Czytaj także