Według młodej posłanki Platformy Obywatelskiej, uchwalona 3 maja 1791 Konstytucja "miała zbliżyć Rzeczpospolitą Obojga Narodów do standardów szanowanego, postępowego zachodu". Teoria Kingi Gajewskiej zakłada również, że ludzie którzy 227 lat temu pisali Konstytucję, wiedzieli że musi ona dawać prawo autonomii małym ojczyznom".
Wpis Gajewskiej spotkał się z natychmiastową reakcją internautów. Stan jej wiedzy historycznej dla jednych stał się powodem do żartów, inni zaś z nieukrywanym zdziwieniem wskazywali, że posłanka PO ukończyła dwa kierunki studiów, a obecnie jest doktorantką.
Posłanka próbowała wybrnąć z tej sytuacji publikując kolejny post. Niestety (dla niej) ze skutkiem odwrotnym od zamierzonego. "Przepraszam za treść poprzedniego twitta, nie ja byłam jego autorką. Tę sprawę wyjaśniłam już z pracownikami mojego biura" – napisała Gajewska.
No i się zaczęło:
twittertwittertwittertwittertwitter