W Sejmie trwa debata przed wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego. Jego odwołania domaga się opozycja, która zarzuca mu m.in. fakt, że wykupił kolekcję Czartoryskich z "Damą z gronostajem" na czele, a także, że nie podejmuje żadnych działań wobec Polskiej Fundacji Narodowej. Wniosek uzasadniała Urszula Pasławska z PSL.
Joanna Lichocka stwierdziła, że wniosek jest "absurdalny" i "fałszywie merytoryczny". Jak dodała, pełno w nim "przekłamań, głupstw i dziwacznych słów". – Wykupienie całej kolekcji z rąk prywatnych za cenę stanowiącą kilka procent wartości...ta decyzja jest powodem domagania się dymisji ministra. Decyzja, która była chwalona przez cały świat. Ten wniosek potwierdza tę samą prawidłowość: ilekroć rząd podejmuje działania na rzecz polskiej racji stanu, to przedstawiciele PO PSL zawsze są przeciw – mówiła posłanka PiS.